- Ziemia osunęła się niedaleko willi Tadeusz. Zniszczony jest fragment drogi i zagrożony budowany pensjonat - powiedziała sekretarz Florek. Jak dodała, geolodzy zbadali już częściowo teren osuwiska w rejonie Podchybia. Osiem budynków nie nadaje się do użytku. W gminie Lanckorona na terenach osuwiskowych znajduje się około 70 budynków. Wcześniej geolodzy zbadali rejon Łaśnicy. Do rozbiórki nadają się tam 34 budynki.- Geolodzy przebadają jeszcze resztę Podchybia, a także osuwiska w Izdebniku, dwa w Skawinkach oraz powstałe ostatnio w rejonie willi Tadeusz - powiedziała sekretarz. Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego podało w poniedziałek, że ze względu na ukształtowanie terenu w rejonie Bielska-Białej osuwiskami zagrożonych jest 11 domów. W dalszym ciągu występują utrudnienia w ruchu na drodze tranzytowej 69 z Bielska-Białej do Żywca. W okolicach bielskiej dzielnicy Mikuszowice obowiązuje ruch wahadłowy. - Istnieje konieczność budowy obejścia uszkodzonego odcinka. Powodować to będzie długotrwałe utrudnienia w ruchu tranzytowym - podało CZK. W Żywcu osunęła się ziemia na obszarze około pół hektara. Zagrożony jest jeden domek letniskowy. Przestała się natomiast osuwać ziemia w Międzybrodziu Bialskim. Zagrożonych jest tam 140 budynków. Służby prasowe resortu rozwoju regionalnego podały w poniedziałek, że Czechowice-Dziedzice na Podbeskidziu i Bieruń na Górnym Śląsku będą pierwszymi gminami, które skorzystają z programu pomocy dla najbardziej poszkodowanych przez powódź. Program będzie realizowany przez˙dwa˙lata. - Najpierw odbudowywane będą placówki oświatowe i zdrowotne oraz stacje uzdatniania wody. Środki będą również przeznaczone na odbudowę dróg i mostów. Gminy nie będą musiały dokładać do tego programu. Oddzielne pakiety pieniędzy przeznaczymy dla mieszkańców i przedsiębiorców˙- poinformował wiceminister rozwoju regionalnego Adam Zdziebło po poniedziałkowym spotkaniu kierownictwa resortu z przedstawicielami samorządów z terenów dotkniętych powodzią w Warszawie. Na liście gmin szczególnie dotkniętych przez powódź i zakwalifikowanych przez MSWiA do pomocy znalazło się 14 samorządów, w tym dwa z Podbeskidzia: Czechowice-Dziedzice oraz Lanckorona. Lista nie jest zamknięta. Do gmin, które zostały najbardziej poszkodowane trafi około 600 milionów złotych. Kwota ta składa się z około 200 milionów złotych pochodzących z funduszy unijnych, 200 milionów złotych z pieniędzy budżetowych będących w dyspozycji MSWiA, a reszta z Narodowego˙Funduszu˙Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Synoptycy przestrzegli, że w najbliższych godzinach w pasie od Cieszyna po Lanckoronę można się spodziewać burz z przelotnym opadem deszczu i porywami wiatru do 60 kilometrów na godzinę. Lokalnie możliwe są opady˙gradu.