Remont kolejki jest bardzo potrzebny, ponieważ skończyła ona już 70 lat. Polskie Koleje Linowe już od 9 lat starają się o prawo do jej zmodernizowania. Proces ten blokują jednak organizacje ekologiczne. Ekolodzy wczoraj złożyli skargę do Komisji Europejskiej, bo według nich nie oceniono formalnie, jak remont kolejki wpłynie na obszar chroniony w systemie Natura 2000. - Ten raport jest wymagany prawem krajowym i Unii Europejskiej. Nie można po prostu obchodzić prawa w Polsce - mówi Radosław Ślusarczyk, ekolog z organizacji "Ratujmy Karpaty". - Ocena działania jest i ta ocena nie wskazuje na istotny wpływ na przyrodę. Irytacja organizacji ekologicznych wynika z tego, że oni tej oceny nie mogą kwestionować. Ona po prostu nie jest włączona do procesu publicznej oceny - podkreśla z kolei Paweł Skawiński, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Remont kolejki ruszy, jeżeli Komisja Europejska nie dopatrzy się istotnych błędów w dokumentacji przygotowawczej.