Nowa kolejka działa od 15 grudnia ubiegłego roku. Zastąpiła starą, istnieją od 1936 roku konstrukcję. Kosztem ok. 70 mln zł zmodernizowano podpory, wagoniki, budynki stacji oraz maszynownie. Kolejny przegląd kolejki rozpocznie się najprawdopodobniej po długim majowym weekendzie. Jak zapewnił dyrektor techniczny PKL Paweł Murzyn, potrwa on najwyżej 4 - 5 dni. - Stara kolejka podlegała przeglądowi przez miesiąc, bo musieli przyjechać specjaliści z krakowskiej AGH i badać linę oraz elementy konstrukcji niemal centymetr po centymetrze. Teraz, przy obecnie zastosowanych technologiach, zainstalowane czujniki wskazują precyzyjnie stan każdego badanego elementu - powiedział Murzyn. Dodał, że podczas obecnego przeglądu okazało się, iż trzeba obciąć około 5 metrów liny napędowej, która podczas eksploatacji uległa rozciągnięciu. Wyjaśnił, że to naturalny proces. - Nie było zagrożenia dla pasażerów kolejki, ale wyznaczone są parametry długości liny i trzeba było obciąć nadwyżkę, powstałą na 4- kilometrowej trasie - wyjaśnił.