Kroke (w języku jidysz Kraków) powstało w 1992 roku. Trio zostało szybko docenione w świecie i poszczycić się może współpracą m.in. z Peterem Gabrielem przy nagraniu ścieżki dźwiękowej do filmu "Polowanie na króliki" (Rabbit-Proof Fence). W ostatnich latach zespół zawarł muzyczne mariaże z takimi artystami, jak Nigel Kennedy czy Edyta Geppert. Koncertował też z orkiestrami Sinfonietta Baltica, Sinfónica de Burgos czy Sinfonietta Cracovia. Tomasz Kukurba, Jerzy Bawoł, Tomasz Lato (trzech "wiecznych" przyjaciół, absolwentów Krakowskiej Akademii Muzycznej) płytą Out of Sight sięgają do korzeni. Nowy krążek to ich w pełni autorski projekt, na który składa się dziesięć utworów. To ponad pięćdziesiąt minut muzyki. I to jakiej! Rezygnacja z perkusji to zarazem wzmocnienie brzmienia altówki, akordeonu i kontrabasu. Powrót do klasycznego instrumentarium nie przeszkodził grupie w stworzeniu magicznych, hipnotyzujących wręcz dźwięków. Już na poprzedniej płycie Seventh Trip słychać było, że Kroke lubi dalekie wędrówki. Na najnowszym wydawnictwie egzotycznie brzmią Madrugada (południowoamerykańskie motywy) czy Mecalakuku, w którym orientalnym zaśpiewem popisuje się Kukurba. Trio nie zapomina jednak o swojej tożsamości. Zespół nadal brzmi po żydowsku i po żydowsku zabiera nas w krainę metafizyki, zwłaszcza w utworze Fields of Sorrow. Krakowianie nie stronią też od humoru i luźniejszych tonów (A Luftmentsch czy Life As It Is). Oryginalne aranżacje zabiorą w podróż każdego wrażliwego muzycznie obieżyświata. Koncerty odbędą się 20 i 24 stycznia o godz. 20. w krakowskim klubie Alchemia przy ul. Estery 5. Bilety: 30 i 40 zł. Artur Jackowski