Jak poinformował w poniedziałek ZZM, analiza kawowego pilotażu wykonana przez Wydział Leśny Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie nie wykazała jego szkodliwego oddziaływania na glebę, dlatego postanowiono kontynuować eksperyment w tym sezonie zimowym.Urzędnicy, zanim spadnie śnieg, poszukują kawiarni i restauracji w Krakowie, które zadeklarują gotowość zebrania w krótkim czasie (2-3 dni) ok. 60-litrowego worka fusów z kawy. Możliwe jest także wspólne zbieranie tego odpadu przez kilka obiektów gastronomicznych. ZZM deklaruje, że będzie odbierać fusy z ustalonego miejsca. O terminie rozpoczęcia akcji jej uczestnicy zostaną powiadomieni drogą mailową lub telefonicznie. Kawowy eksperyment ze Lwowa Pomysł wykorzystania kawowych fusów do zimowego utrzymania ścieżek i alejek w parkach przyszedł do Krakowa ze Lwowa i był z powodzeniem testowany zeszłej zimy. W ramach eksperymentu posypywano m.in. alejki na Plantach.Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej Piotr Kempf mówił wtedy, że fusy z kawy nie mogą zimą całkowicie zastąpić piasku sypanego w krakowskich parkach, bo dziennie zużywanych jest od 75 do 80 ton. Sięgniecie po fusy z kawy ma wymiar ekologiczny - to naturalny nawóz oraz sposób na zmniejszenie ilości odpadów. Zeszłej zimy do akcji zgłosiło się ponad 50 kawiarni, w tym także duże sieciówki i bary ze stacji benzynowych, które chciały przekazywać fusy. W Krakowie w parkach i zieleńcach utrzymywanych przez Zarząd Zieleni Miejskiej obowiązuje zakaz używania soli. Jest to sprawdzane przez miejskich ogrodników, a każde ewentualne użycie soli skutkuje naliczeniem kar umownych na firmy utrzymujące parki.Z kolei pracownicy Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania do odśnieżania stosują sól wyłącznie na jezdniach i starają się nie solić w pobliżu zieleńców i terenów zielonych. Na obszarze Starego Miasta wykorzystywany jest wyłącznie chlorek wapnia i piasek.