Czwórkę nastolatków zatrzymano zaraz po ugaszeniu pożaru w rejonie ulic Tynieckiej i osiedla Ruczaj w Krakowie. Ogień strawił ponad 10 hektarów nieużytków, zagroził budynkom Kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego i mieszkańcom osiedla Ruczaj. Pożar zauważyli mieszkańcy pobliskich bloków i powiadomili straż i policję. Podpalaczy zauważył i zatrzymał przejeżdżający w pobliżu patrol policji drogowej. Chłopcy mają od 14 do 16 lat. Niewykluczone, że finansową odpowiedzialność za ich wybryki poniosą rodzice. Strażacy zamierzają bowiem złożyć wniosek o pokrycie przez nich kosztów akcji gaśniczej. To ponad 100 tysięcy złotych.