Wisła Kraków pokonała mistrza Polski na jego boisku, prezentując momentami grę, która stawia ich gronie faworytów do tytułu obok Legii, Bełchatowa czy właśnie Zagłębia Lubin. Warto się zastanowić, skąd wzięła się tak nagle tak dobra postawa Wisły? Przecież oprócz Kosowskiego i Niedzielna, którzy jako jedyni z nowych nabytków wystąpili w pierwszym składzie, to wciąż ten sam zespół. Kluczową postacią, która zasiliła szeregi klubu spod Wawelu tego lata, wydaje się być osoba trenera Macieja Skorży. Po zakończeniu pracy z kadrą, świetnym sezonie w Grodzisku popartym dwoma trofeami, przyszedł czas na sprawdzenie się w jednym z najlepszych polskich klubów ostatnich lat. Wisła to dla Skorży szansa, aby wreszcie wyrobić sobie nazwisko i renomę na krajowym podwórku. Natomiast dla krakowskiego klubu to szansa, aby wrócić do walki o najwyższe laury w kraju. To także okazja, by wprowadzić pod Wawel stabilizację i porządek, których w Wiśle brakowało ostatnimi czasy. Bo jak tu mówić o stabilizacji, skoro w zeszłym sezonie Wisłę prowadziło czterech szkoleniowców? Maciej Skorża wydaje się być odpowiednim człowiekiem na właściwym miejscu. Dobry kontakt z zawodnikami, ciekawy warsztat i fakt, że ciągle chce podnosić swoje umiejętności, przemawia tylko na jego korzyść. A nawet jeśli czegoś mu brakuje, to znając konsekwencję i rzetelność trenera Skorży, szybko nadrobi wszelkie zaległości. Jak dotąd widać, krakowski klimat najwyraźniej mu służy, a tacy zawodnicy jak Kosowski, Niedzielan czy Cantoro, mogą pod jego wodzą odbudować swoją formę i pozycję w ligowej piłce. Nie zapominajmy też o głodnych sukcesów, młodych wilczkach w krakowskiej ekipie. Rafał Boguski, Piotr Ćwielong, czy Adam Kokoszka, to wciąż zawodnicy na dorobku, którzy w niedalekiej przyszłości powinni stanowić o sile Wisły, a być może też polskiej reprezentacji. Miejmy nadzieję, że w Krakowie wyciągnięto wnioski z niepowodzeń ostatniego sezonu. Być może nadchodzi nowa era w historii klubu, którą wspaniale zapisze Maciej Skorża wraz ze swoim zespołem. Jazda, jazda, jazda - Biała Gwiazda! Autor: Gazda