Podczas późniejszego spotkania z dziennikarzami kardynał Dziwisz mówił o projekcie organizowania corocznych spotkań młodzieży w Krakowie i procesie beatyfikacyjnym Jana Pawła II. Wystawę "Nie lękajcie się młodości! Karol Wojtyła - Jan Paweł II i młodzi" zorganizowano w związku z rozpoczynającym się w niedzielę w Krakowie Międzynarodowym Kongresem dla Pokoju "Ludzie i Religie" - "Duch Asyżu w Krakowie". W namiocie ustawionym naprzeciwko siedziby kurii i słynnego papieskiego okna, z którego często papież przemawiał podczas pielgrzymek do Polski zaprezentowano fotografie, filmy, nagrania dźwiękowe i eksponaty dotyczące spotkań Karola Wojtyły zarówno jako zwykłego księdza, jak i późniejszego papieża z młodymi ludźmi. - Dla tych, którzy znali osobiście Jana Pawła II - to wielkie przypomnienie postaci i działalności, a dla przyszłych pokoleń - zapoznanie z tym wspaniałym człowiekiem, który żyje nadal w naszych umysłach, w naszym sercu. Dobrze, że ta wystawa jest, aby to wszystko jeszcze utrwalić - powiedział kardynał. Podczas późniejszego spotkania z dziennikarzami kard. Stanisław Dziwisz mówił o zrodzonej z okazji Kongresu inicjatywie, by co roku młodzi ludzie spotykali się w Krakowie. - Ta propozycja mnie zaskakuje, ale jest bardzo piękna, musimy ją rozważyć wspólnie. Młodzi w Krakowie dla pokoju. Byłaby to realizacja także dziedzictwa i testamentu Jana Pawła II - powiedział kardynał. Pytany o postępy w procesie beatyfikacji Jana Pawła II, kard. Dziwisz powiedział, że "cały świat czeka na moment beatyfikacji, ponieważ Jan Paweł II był przekroczył granice i należał do całej ludzkości". Podkreślił, że Jan Paweł II żyje w sercach ludzi, którzy codziennie pielgrzymują do jego grobu i do Krakowa, by poznać miejsca, w których żył. - Proces beatyfikacji postępuje spokojnie. My w Krakowie czekamy, modlimy się, mamy zaufanie do Benedykta XVI, że będzie wiedział kiedy i jak. Dla nas ważne jest, by ten proces został dobrze przeprowadzony - wyjaśnił kardynał. Kard. Dziwisz, razem z bp. Vincenzo Paglią ze Wspólnoty Sant' Egidio (św. Idziego), która współorganizuje Kongres, mówił też o "duchu Asyżu" i woli Jana Pawła II, dotyczącej potrzeby wspólnej modlitwy o pokój. Krakowski Kongres, zorganizowany w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej i 20. rocznicę upadku Muru Berlińskiego, nawiązuje do historycznego Dnia Modlitwy o Pokój z 27 października 1986 roku, podczas którego Jan Paweł II zaprosił do Asyżu przedstawicieli różnych religii świata, aby wspólnie modlili się o pokój na świecie. - Zaskakujące dla mnie było to, że liderzy wielkich religii na świecie odpowiedzieli na zaproszenie Jana Pawła II i przybyli do Asyżu - mówił kardynał. Wspominał, że Jan Paweł II często powracał myślą i pamięcią do wybuchu II wojny światowej. - Ojciec Święty zawsze powtarzał, że wojna nie rozwiązuje żadnych problemów. Wojna potęguje problemy. Dlatego wzywał do pokoju, przestrzegał, prosił i modlił się - wspominał kardynał. Biskup Paglia przypominał, że poprzedni Kongres "Ludzie i Religie" w Polsce odbył się w 1989 roku w Warszawie z okazji 50. rocznicy wybuchu II wojny światowej, kilka miesięcy przed upadkiem Muru Berlińskiego. - To może zbieg okoliczności, ale faktem jest, że po latach modlitwy o pokój ten mur padł. Dlatego chcieliśmy upamiętnić rocznicę wybuchu II wojny światowej. Świat się zmienia, ale zagrożenia istnieją i nadal pozostaje aktualne błaganie o pokój ze strony wszystkich wierzących - powiedział biskup. W niedzielę w Krakowie rozpocznie się Międzynarodowy Kongres dla Pokoju "Ludzie i Religie" - "Duch Asyżu w Krakowie".