Plan jest prosty: już na początku grudnia 2009 roku ponad 700 hutników pracujących obecnie na różnych wydziałach kilku hut koncernu ArcelorMittal Poland (m.in. dawne huty "Sendzimira" i "Katowice"), podjęłoby pracę w jednej ze spółek z grupy Manpower. Ta ostatnia jest międzynarodową firmą specjalizującą się w zarządzaniu kadrami - także w organizowaniu tzw. pracy czasowej. Nieoficjalnie wiadomo, że docelowo zarząd ArcelorMittal chciałby nawet 20 proc. załogi "alokować" poza hutami i korzystać z ich usług, gdy będzie tego potrzebował. Hutnicy wyliczyli, że te 20 proc. załogi, to - w obecnych warunkach - prawie 2 tys. ludzi. Związki zawodowe działające w ArcelorMittal Poland zgodnie zaprotestowały przeciw nowym pomysłom zarządu. Zarząd koncernu nie kryje, że w czasach kryzysu musi ograniczać koszty, w tym koszty pracy. Więcej - w środowym "Dzienniku Polskim".