- Chcę się dzisiaj zwrócić do elity młodego polskiego pokolenia, do harcerzy. Jestem bardzo wzruszony tym widokiem tysięcy młodych ludzi, którzy każdego dnia pokazują, co znaczy zanurzone w tradycji i równocześnie na wskroś nowoczesne służenie ojczyźnie - powiedział szef rządu. Premier podkreślił, że "polscy harcerze to najwspanialsza, czasami tragiczna, najczęściej optymistyczna historia naszego narodu XX i XXI wieku". - Być polskim harcerzem, to powód do niekłamanej dumy - mówił Tusk do zebranych. Jak podkreślał, "100 lat to historia bezinteresownego poświęcenia dla Polski i dla jej mieszkańców". - W ostatnich miesiącach widziałem was, harcerzy z całej Polski w tych miejscach, które wymagały skupienia, mądrego dojrzałego patriotyzmu, odwagi i tego, co najpiękniejsze w harcerskiej myśli, praktyce, w działaniu - takiej nadzwyczajnej bezinteresowności. Czegoś, co macie w sercach, co pokazywaliście przez 100 lat - takiego niekalkulowania, czy się opłaca być w miejscach, które was potrzebują - mówił szef rządu do zebranych na Rynku harcerzy. - Czy w czasie powodzi, czy po tragedii smoleńskiej, także tam, gdzie potrzebne było połączenie zaangażowania i taktu - widziałem wasze mundury, wasze dobre twarze, skupienie i także uśmiech - mówił premier do harcerzy, dziękując im "w imieniu tych ludzi, którzy potrzebowali wsparcia, pomocy". 100 lat działalności harcerstwa w Polsce określił mianem "dojrzewania wolontariatu, jakiego świat nie widział". Jak przyznał, sam kiedyś był zuchem i harcerzem. Zebrani zareagowali na to brawami. - Harcerstwo to jest poważna rzecz - powiedział Tusk. Odwołał się do potocznego i nieco lekceważącego określenia, "że ktoś zachowuje się jak harcerz - co znaczy, że grzeszy przesadną bezinteresownością". - Wydawałoby się to takie niemodne, nieracjonalne, budzące lekceważenie, a ja chce wam powiedzieć, że warto żyć, by poznawać takich ludzi jak wy, którzy z bezinteresownością pomagają ludziom i ojczyźnie. To wy, lepiej niż wielu polityków, przenieśliście w nowoczesność idee solidarności, bo wiedzieliście, że wymaga ona niesienia pomocy innym, którzy jej potrzebują. Za tę bezinteresowność chciałem wam bardzo podziękować. Bądźcie tacy naiwni w najgłębszym tego słowa znaczeniu, zawsze tacy bezinteresowni - powiedział premier. - Świat byłby lepszy, gdybyśmy wszyscy byli harcerzami - dodał. Przewodniczący ZHP hm. Adam Masalski przypomniał idee przyświecające harcerstwu w Polsce od momentu powstania - wychowanie w duchu wartości i w duchu walki o niepodległość. - Tak się stało. W czasie wielkich prób harcerze stawali z bronią w ręku do walki o niepodległość. Innym zadaniem była służba dla państwa w warunkach pokoju. Mogę zapewnić, że w tej służbie pod hasłem służby Bogu i Ojczyźnie nie ustaniemy i będziemy ją nadal jako ZHP prowadzić - zapewnił. Po uroczystości otwarcia zlotu premier wraz z harcerzami przeszedł do miasteczka zlotowego na krakowskich Błoniach. Jubileuszowy Zlot ZHP z okazji 100-lecia harcerstwa w Polsce potrwa od 16 do 24 sierpnia. Uczestniczy w nim 8 tys. osób - przedstawicieli 17 chorągwi ZHP z całej Polski, a także goście z innych organizacji polskich i zagranicznych. W niektórych wydarzeniach uczestniczyć będą też zuchy, członkowie drużyn integracyjnych i Nieprzetartego Szlaku oraz seniorzy - łącznie ok. 10 tys. osób. W miasteczku harcerskim, zbudowanym na Błoniach, przez 9 dni będzie mieszkać, uczestniczyć w zajęciach, bawić się i żywić 8 tys. osób. Na ich potrzeby zbudowano 200 kuchni polowych, ponieważ harcerze sami będą gotować posiłki. Podczas zlotu harcerze i ich goście chcą podsumować minione 100 lat działalności harcerstwa, wyznaczyć wizję ruchu oraz kierunki na następne lata, kultywujące misję skautingu. W sześciu blokach programowych harcerze będą zdobywać wiedzę i umiejętności przydatne młodym obywatelom Polski. Wieczorem zaplnowano koncerty, spotkania i zabawy. Zlot zainaugurował w poniedziałek na Błoniach koncert "Witamy w Krakowie". We wtorek, 17 sierpnia, harcerze przemaszerowali z Błoń na Rynek Główny, gdzie odbyła się uroczysta defilada i uroczyste otwarcie zlotu. Tego samego dnia w Pałacu Sztuki przy pl. Szczepańskim zostanie otwarta wystawa "100 lat harcerstwa", a na Błoniach - "Panorama Harcerska". "Panorama Harcerska" ma formę baneru o długości 100 metrów i wysokości 3 metrów; będzie ustawiona na specjalnej konstrukcji. W czwartek, 19 sierpnia, podczas "Dnia Grunwaldzkiego", odbędzie się konferencja na temat tradycji rycerskich na Uniwersytecie Jagiellońskim i Apel Grunwaldzki na pl. Matejki, pokazy bractw rycerskich, turniej łuczniczy i przemarsze heroldów. Na wieczór zaplanowano koncert Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego. Podczas piątkowego "Dnia Harcerskiego" uczestnicy zlotu będą prezentować swoje regiony na Rynku Głównym i uczestniczyć w konferencji na temat wychowawczych aspektów harcerstwa. W intencji 100-letniego ruchu harcerskiego pomodlą się podczas niedzielnej mszy św. w Katedrze na Wawelu, wezmą także udział w olimpiadzie sportowej. Honorowym patronem obchodów 100-lecia harcerstwa i Jubileuszowego Zlotu Stulecia Harcerstwa Kraków 2010 jest premier Donald Tusk. Partnerem Związku Harcerstwa Polskiego w organizacji zlotu jest prezydent Miasta Krakowa oraz Rada Miasta Krakowa. Kraków, obok Lwowa, był miastem, w którym w 1910 roku powstały pierwsze zastępy skautów. Harcerstwo polskie to ruch społeczny i wychowawczy dzieci i młodzieży, oparty o służbę, samodoskonalenie, braterstwo, wzorowany w momencie powstania na skautingu brytyjskim. Za rok powstania harcerstwa przyjmuje się 1910, a za symbolicznych założycieli uważa się Andrzeja Małkowskiego i jego żonę Olgę Drahonowską-Małkowską. Różnicę pomiędzy ówczesnym klasycznym skautingiem założonym przez gen. Roberta Baden-Powella a powstającym wówczas harcerstwem, Andrzej Małkowski określił w słowach: "Harcerstwo to skauting plus niepodległość", podkreślając różnicę w ówczesnych priorytetach polskiego harcerstwa i światowego skautingu.