Policjanci wpadli na trop mężczyzny, przeszukując ogłoszenia w internecie; został zatrzymany na parkingu przed jednym z hipermarketów, gdy próbował dokonać transakcji. Miał przy sobie 200 pirackich płyt. Kolejne 4,5 tys. znaleziono w jego mieszkaniu. - Były tam także książeczki-okładki do nagrań - mówi małopolskiej policji Dariusz Nowak. Dużym zaskoczeniem było odnalezienie około 2 tys. oryginalnych hologramów, które podlegają ścisłemu ewidencjonowaniu. Według specjalistów, znaleziony płyty CD i DVD były bardzo dobrej jakości. Najprawdopodobniej zatrzymany mężczyzna korzystał z profesjonalnych urządzeń do ich tłoczenia; nie wykluczone, że współpracował z ludźmi zatrudnionymi w wydawnictwie legalnie działającym na naszym rynku. Za złamanie ustawy o prawie autorskim mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia i wysoka grzywna.