Najsilniejszy podmuch wiatru zanotowano wczoraj około godz. 18. na Kasprowym Wierchu. Prędkość wiatru wynosiła 212 kilometrów na godzinę. Na szczęście w Zakopanem wiało znacznie słabiej i halny nie wyrządził większych szkód. Na jeden samochód w nocy zwaliło się drzewo. Halny oznacza ocieplenie, w stolicy Tatr jest 5 stopni Celsjusza, śnieg szybko topnieje. Z powodu wiatru nie kursuje kolej linowa na Kasprowy Wierch. Narciarzom pozostają więc spacery oblodzonymi chodnikami i oczekiwanie na poprawę pogody.