Tarnowscy strażacy interweniowali ponad 40-razy, wypompowywali wodę między innymi z piwnic budynków szpitala im. E. Szczeklika oraz przejścia podziemnego na dworcu PKP i jednego z barów w centrum miasta. Tarnowska straż pożarna otrzymała wiele zgłoszeń o podtopionych lub zalanych piwnicach i garażach. Zgłoszenia napływały z samego Tarnowa oraz z rejonów Skrzyszowa, Woli Rzędzińskiej, Ładnej oraz Pogórskiej Woli. W samym mieście nieprzejezdne były wiadukty przy ulicy Czerwonych Klonów i Warsztatowej. Na placu Kazimierza w Tarnowie zaparkowane samochody uszkodziły połamane drzewa. Po wczorajszych burzach wystąpiły zakłócenia w dostawie prądu w regionie tarnowskim. Około 900 stacji transformatorowych zostało uszkodzonych, zerwane zostały także linie średniego napięcia. Nadal brakuje zasilania w 50 stacjach. Prądu od wczoraj nie mają mieszkańcy Iwkowej, Wojakowej i Wytrzyszczki. Ekipy Zakładu Energetycznego cały czas usuwają awarie w terenie. Po wczorajszej nawałnicy - bardzo zniszczyła się nawierzchnia ulicy Nowy Świat na odcinku od Batorego do Krakowskiej - spływający deszcz wyżłobił dziury w jezdni. Drugi przypadek to ulica Batorego zaraz za zjazdem z placu Sobieskiego - tam woda wyrwała kilka kostek brukowych i utworzyła dziurę w jezdni. W Nowym Sączu strażacy wyjeżdżali do 5 powalonych drzew i jednej podtopionej piwnicy. W Bochni było 16 podtopień budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej. Dzisiaj strażacy będą wypompować wodę w liceum plastycznym w Nowym Wiśniczu