U członków rodziny 31-letniego lekarza, u którego potwierdzono wirusa A/H1N1 i który od kilku dni leży w szpitalu w Kępnie na OIOM-ie, również wykryto tego wirusa. - Jednak członkowie rodziny przechodzą grypę znacznie lepiej niż lekarz. Przechodzą grypę A/H1N1 bezobjawowo - powiedział Wojewódzki Inspektor Sanitarny we Wrocławiu Jacek Klekocar. Na oddziale intensywnej terapii gorzowskiego szpitala znajdują się dwie osoby w stanie ciężkim, u których stwierdzono obecność wirusa A/H1N1. Minionej nocy przewieziono tam z oddziału zakaźnego 29-letniego mężczyznę z objawami niewydolności oddechowej - poinformował z-ca dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Kamil Jakubowski. Od kilku dni gorzowscy lekarze walczą też o życie 27-letniego księdza zakażonego tym wirusem. Obaj młodzi ludzie są podłączeni do respiratorów. Na tym samym oddziale znalazł się 33-letni pacjent z objawami chorobowymi, jakie występują u osób ciężko przechodzących nową grypę. On także oddycha za pomocą respiratora. Od mężczyzny pobrano wymazy, które przesłano w celu dokonania badań na obecność wirusa nowego rodzaju grypy. Jakubowski powiedział, że wirusa typu A/H1N1 potwierdzono także u 18-latka, jednak w jego przypadku choroba przebiega łagodnie i może on być leczony w domu. Gorzowski szpital czeka na wyniki badań kolejnych próbek, które wysłano do laboratorium w Łodzi. Pobrano je od pacjentów leczonych na kilku oddziałach lecznicy, m.in. kardiologicznym, wewnętrznym i zakaźnym. Do Szpitala w Lesznie (Wielkopolska) trafiła 22-letnia kobieta, u której w organizmie stwierdzono wirusa A/H1N1 - poinformował dyrektor szpitala Tomasz Stroiński. Po przyjęciu do szpitala stwierdzono u niej niewydolność oddechową i zapalenie płuc. "Pacjentka jest w stanie ciężkim, oddycha przy pomocy respiratora" - napisał w komunikacie dyrektor placówki Tomasz Stroiński. Na leszczyńskim OIOM-ie w ciężkim stanie przebywa także 23-latka ze Wschowy (Lubuskie) chora na grypę typu A/H1N1. 11 listopada kobieta urodziła zdrową córkę. - Jej stan jest ciężki, ale rokuje nadzieję. Natomiast jej dziecko jest zdrowe i osłonowo przyjmuje antybiotyki, które mają wzmocnić jego organizm - powiedziała PAP w środę dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Nowej Soli, Małgorzata Szablowska. Niewydolność wielonarządowa w przebiegu ciężkiego zapalenia płuc była bezpośrednią przyczyną śmierci 24-latki z Sopotni Małej, u której wykryto wirus A/H1N1. Kobieta, która we wtorek zmarła w szpitalu w Żywcu, była tak schorowana, że mogła umrzeć niezależnie od infekcji wirusowej - takie wnioski płyną ze wstępnych wyników sekcji zwłok. - Wirus rozwinął się u osoby, która była bardzo obciążona i która mogłaby umrzeć niezależnie od infekcji wirusowej, ale prawdopodobnie wirus przyspieszył zgon - powiedział astępca dyrektora ds. medycznych w Szpitalu Powiatowym w Żywcu Marek Gołda. W Szpitalu Powiatowym w Skarżysku-Kamiennej i w Ostrowcu Świętokrzyskim przebywa dwóch pacjentów, u których potwierdzono obecność wirusa grypy typu A/H1N1. Ich stan dyrektorzy obu lecznic określają jako stabilny. Na oddziale intensywnej opieki medycznej Szpitala Kieleckiego od wtorku przebywa 59-letni pacjent, u którego lekarze podejrzewają obecność wirusa nowej grypy. - Mężczyzna miał wysoką temperaturę, był niewydolny oddechowo. Wcześniej leczył się w domu. Dostał antybiotyki i leki antywirusowe - powiedziała dyrektor lecznicy, Grażyna Zabielska. W szpitalu profilaktycznie wstrzymano odwiedziny na wszystkich oddziałach. Także w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Czerwonej Górze k. Kielc przebywa 39-latek, u którego podejrzewa się wirusa tzw. świńskiej grypy. Stan chorego jest stabilny. Po stwierdzeniu w organizmie jednego z kleryków wirusa A/H1N1, zawieszono w środę zajęcia w Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Lądzie nad Wartą (Wielkopolska). Chory przebywa w szpitalu w pobliskim Koninie. - Stan zdrowia 27-letniego kleryka jest stabilny - poinformował rzecznik prasowy szpitala w Koninie, Leszek Czajor. Dodał, że w szpitalu z wirusem nowej grypy przebywa też 20-letni mężczyzna, który również czuje się dobrze. Dwie szkoły w województwie małopolskim zawiesiły w środę zajęcia z powodu wysokiej absencji uczniów. Wolne dni placówki będą odrabiać w soboty - poinformowała rzeczniczka Małopolskiego Kuratorium Oświaty Aleksandra Nowak. W środę zawieszono do odwołania zajęcia w Zespole Placówek Oświatowych w miejscowości Lipnik koło Myślenic. Do szkoły podstawowej nie przyszło 75 proc. dzieci, a do gimnazjum - 35 proc. Dzieci na lekcjach kaszlały, infekując pozostałe, dlatego dyrektor, w porozumieniu z wójtem, zdecydował się zawiesić lekcje. Zostaną one wznowione prawdopodobnie w piątek. Od środy do końca tego tygodnia nie pracuje również Szkoła Podstawowa nr 2 w Skrzyszowie w powiecie tarnowskim, w której uczy się 93 dzieci. Absencja na zajęciach na początku tygodnia sięgnęła tam 71 proc. Większość uczniów uskarża się na przeziębienia i inne infekcje górnych dróg oddechowych. Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski zaapelował w środę do osób wracających z zagranicy o poddanie się przed przyjazdem do Polski szczepieniu przeciwko nowej grypie wywołanej przez wirus A/H1N1. RPO przypomina, że rządy wielu państw od kilku tygodni oferują możliwość takiego szczepienia nie tylko swoim obywatelom, ale także obcokrajowcom.