Śmigłowiec ratowniczy wystartował z bazy przy zakopiańskim szpitalu, ale nie dotarł na miejsce z uwagi na silny wiatr. Ekipa ratowników TOPR pieszo wyruszyła na ratunek. W poniedziałek w Tatrach świeci słońce, ale wieje silny wiatr osiągający na szczytach prędkość około 100 km na godzinę. Górskie szlaki pokrywa zmrożony śnieg lub lód. Jest bardzo ślisko. Wszystkie tatrzańskie szlaki są od piątku zamknięte dla turystów w związku z wprowadzeniem w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. Na tatrzańskie szlaki mogą wchodzić tylko mieszkańcy powiatu tatrzańskiego.