Jak się okazuje, uczciwego restauratora ze świecą szukać. Inspektorzy niemal wszędzie, gdzie się pojawili, znaleźli nieprawidłowości - głównie było to: brak jadłospisu i cennika, zaniżanie wag potraw lub ważenie ich razem z tacką, a także zastępowanie droższych produktów tańszymi. Przykład - pstrąg z potoka, który tak naprawdę został kupiony w hodowli ryb. - Nieuczciwi sprzedawcy korzystają z każdej okazji, by tylko oszukać klientów - przyznaje w rozmowie z reporterką radia RMF FM Agnieszką Witkowicz Dariusz Łomowski z Inspekcji Handlowej. Posłuchaj relacji: Inspektorzy już kontrolują górskie bary, a swoje działania nasilą w czasie zimowych ferii.