Kraków od lat boryka się z problemem dużego zapylenia powietrza. Zwłaszcza zimą występują znaczne przekroczenia norm emisji szkodliwego dla zdrowia pyłu, bo głównym winowajcą odpowiedzialnym za powstawanie smogu jest tzw. niska emisja związana z indywidualnym ogrzewaniem budynków - to przestarzałe węglowe piece i lokalne kotłownie. Specjaliści podkreślają, że poprawa jakości powietrza będzie możliwa tylko wtedy, gdy ograniczy się niską emisję. Tymczasem w Krakowie wciąż mamy kilkadziesiąt tysięcy pieców węglowych (według różnych szacunków 35 - 65 tys.). Smog - dotkliwy problem Krakowa Zgodnie z prognozami, by osiągnąć spadek stężeń zanieczyszczeń do poziomów dopuszczalnych, trzeba zlikwidować ogrzewanie węglowe w ponad 24 tysiącach krakowskich mieszkań. Kraków od 1995 r. realizował program zamiany palenisk węglowych innymi systemami grzewczymi. Dzięki niemu udało się zlikwidować prawie 20 tysięcy nieekologicznych palenisk. Pod koniec 2009 r. zmieniły się przepisy, co wymusiło wstrzymanie programu. Dopiero kilka tygodni temu weszły w życie nowe przepisy, dzięki czemu gmina znów będzie mogła przyznawać dotacje na likwidację palenisk węglowych. Krakowianie otrzymają dofinansowanie - Właśnie przygotowujemy program likwidacji niskiej emisji. W najbliższych tygodniach trafi on pod obrady Rady Miasta. Gdy radni przyjmą program, będzie można uruchomić procedurę udzielania dofinansowania do wymiany starych pieców na nowoczesne, proekologiczne rozwiązania grzewcze. Nastąpi to najprawdopodobniej w maju - informuje Małgorzata Mrugała, dyrektorka Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa. Na razie jeszcze nie wiadomo, jaka będzie wysokość dotacji. Na pewno nie będą to sztywne kwoty. Stawka będzie ustalana na podstawie ilości zlikwidowanych palenisk węglowych oraz mocy zainstalowanego źródła nowego ogrzewania (za kilowat). Dofinansowanie miałoby być rozliczane na zasadzie refundacji. - Na ten rok zarezerwowaliśmy na dotacje 1,5 mln zł - dodaje Małgorzata Mrugała. Dotacje rozliczane na zasadzie refundacji Dofinansowanie będzie można otrzymać w przypadku trwałej zmiany systemu ogrzewania opartego na paliwie stałym poprzez: podłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej, ogrzewanie gazowe, elektryczne lub olejowe czy też ogrzewanie peletami drewnianymi (połączone z technologią spalania gwarantującą jak najniższą emisję zanieczyszczeń). Dofinansowana będzie też instalacja odnawialnego źródła energii oraz podłączenie ciepłej wody użytkowej. O dotację będą mogły ubiegać się przede wszystkim osoby fizyczne, wspólnoty mieszkaniowe, osoby prawne, przedsiębiorcy, a także jednostki sektora finansów publicznych (gminne lub powiatowe osoby prawne). W pierwszej kolejności gmina chciałaby przyznać pieniądze mieszkańcom, którzy złożyli wnioski o dotacje w 2009 r. (tych wniosków jest ok. 300 - przyp. red.). Na razie nie wiadomo jednak, czy będzie to możliwe. Wszystko zależy od tego, czy Regionalna Izba Obrachunkowa zaakceptuje możliwość dofinansowania wstecz. Paulina Szymczewska paulina.szymczewska@dziennik.krakow.pl Czytaj więcej: Wpisano domy na listę zabytków bez zgody właścicieli Chcą dopłacić powiatowi Początek ferii - warunki idealne