Jak wynika z kodeksu wyborczego, pełnomocnicy komitetów wyborczych mają w ciągu 30 dni od dnia głosowania usunąć plakaty wyborcze i inne materiały promocyjne kampanii. Wybory do rad miasta odbyły się 16 listopada. Termin usunięcia reklam wyborczych upłynął kilka dni temu, krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu rozpoczął dokumentację nieprawidłowości. Komitety otrzymają listę miejsc, z których wciąż nie usunięto plakatów. Spóźnialscy nie unikną kary. Za każdy metr kwadratowy trzeba będzie zapłacić 24,70 zł - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Krakowskiej". Podobne kary będą nakładane na komitety w całej Polsce.