Prokuratura oskarżyła gimnazjalistkę, że w lutym zaatakowała młodszą uczennicę ze swojej szkoły, ciągnęła ją za włosy, kopnęła butem w policzek i uderzyła pięścią w tył głowy. Drugą uczennicę, która pospieszyła na pomoc koleżance, kopnęła w twarz, łamiąc jej kość nosową z przemieszczeniem. W prokuraturze Joanna Ch. przyznała się do zarzucanych jej czynów. W wyjaśnieniach podała, że zaatakowała pokrzywdzone, bo kibicują innej niż ona krakowskiej drużynie piłkarskiej. 19-latka była już karana za kradzieże i znieważenie funkcjonariuszy policji. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Według prokuratury, obie pokrzywdzone znały oskarżoną z widzenia, twierdziły, że nie są zaangażowane w żaden ruch kibicowski.