Od tygodnia uczniowie gimnazjów mogą wysyłać swoje podania poprzez stronę www.e-omikron.pl. Na razie - jak informuje gazeta - skorzystało z tej możliwości około 2,5 tys. kandydatów - ponad połowa z nich chce uczyć się w liceach ogólnokształcących. Dużo jest też zgłoszeń do techników. Nie spieszą się natomiast potencjalni uczniowie liceów profilowanych. Tak jak w poprzednich latach, małym zainteresowaniem cieszą się szkoły zawodowe. Może to dziwić, bo w innych miastach kandydaci, zwłaszcza do budowlanek, niemal biją się o wolne miejsca. - Kraków jest miastem intelektualistów. To nie jest region usiany zakładami budowlanymi, które od pokoleń rodzice przekazują dzieciom. Tam, gdzie są takie zakłady, zainteresowanie musi być większe - mówi w rozmowie z gazetą Andrzej Piekarczyk, dyrektor Zespole Szkół Budowlanych nr 2. W kierowanej przez niego szkole w zeszłym tygodniu złożono tylko trzy podania. Trochę lepiej jest w Zespole Szkół Budowlanych nr 1, gdzie podań wpłynęło 30. Szacunkowo do szkół ponadgimnazjalnych będzie się starało dostać w tym roku około 10 tys. kandydatów - podaje "GW". Biorąc pod uwagę 2,5 tys. złożonych podań, nie spieszą się z podejmowaniem decyzji. Mają na to czas do 12 czerwca. Mogą starać się o przyjęcie do trzech szkół, a w ich ramach - do dowolnej liczby klas. Od osób obsługujących system elektronicznej rekrutacji dziennikarze dowiedzieli się jednak, że większość kandydatów w ramach jednej szkoły wybiera góra trzy klasy. Listy przyjętych - jak informuje gazeta - pojawią się w szkołach w samo południe 29 czerwca, a do 2 lipca trzeba będzie dostarczyć do wybranych szkół oryginał świadectwa i oryginalne zaświadczenie o wynikach egzaminu gimnazjalnego. W ten sposób uczniowie potwierdzą wolę nauki w konkretnej szkole. Uczniowie, którym się nie powiodło, muszą do 4 lipca złożyć podania w szkołach, w których zostały wolne miejsca. Listy przyjętych pojawią się dzień później.