Dziewczyna narzeka na ból głowy. Zajęli się nią lekarze z pogotowia ratunkowego. Do szkoły została wezwana także jej mama. Jeśli objawy nie miną, uczennica trafi do szpitala na obserwację. W szkole trwa teraz wielkie wietrzenie, po którym zajęcia w klasach zostaną wznowione. Zdaniem straży pożarnej, rozpylanie gazu na korytarzu to chuligański wybryk. Sprawą zajęli się już policjanci. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/maciej-grzyb" target="_blank">Maciej Grzyb</a>