Zwłoki chłopca znajdowały się w odległości około 150 metrów poniżej miejsca, w którym usiłował ze znajomymi przepłynąć kilka dni wcześniej Poprad. W miniony czwartek trzech chłopców postanowiło przepłynąć na drugi brzeg rzeki. Jeden z nich wycofał się, a dwóch weszło do wody. 13-letni Kuba został porwany przez nurt rzeki i nie wypłynął na powierzchnię. Chłopca od czwartku poszukiwała policja, straż pożarna, ratownicy GOPR, płetwonurkowie oraz rodzina i znajomi. Odnaleziono go w Piwnicznej-Zdroju, w okolicy mostu na Popradzie