Pieniądze zostaną rozdzielone między projekty, które zostaną zgłoszone do końca marca. Zeszłoroczni beneficjenci programu albo już kończą swoje filmy, albo pojawią się w tym roku w Krakowie. Tę drugą opcję wybrał producent "Anioła", którego wyreżyseruje Wojciech Smarzowski ("Wesele", "Róża") na podstawie książki "Pod Mocnym Aniołem" Jerzego Pilcha. Pierwsze ujęcia w Krakowie mają się odbyć jesienią. Na planie pracuje już Marcin Koszałka, który realizuje kontrowersyjny dokument "Zabójca z lubieżności". Laureat Krakowskiego Festiwalu Filmowego opowiada tym razem o seryjnych mordercach, którzy zabijali na tle seksualnym. W tym roku mają się też zakończyć prace nad dwoma filmami, które już kręcono w Małopolsce - chodzi o "Nieulotne" Jacka Borcucha i "Obławę" Marcina Krzyształowicza. Drugi z filmów to thriller z czasów drugiej wojny światowej.