Film stanowi kolejny odcinek realizowanego przez reż. Bogusława A. Gizę cyklu "21915 dni. Zona Nowa Huta". Tytułowe 21 tysięcy 915 dni to 60 lat Nowej Huty, cykl bowiem zainicjowany został w 2009 roku, tj. 60 lat od rozpoczęcia budowy miasta. Jest koprodukcją TVP Kraków i UM w Krakowie. W odcinku o podziemnej nowohuckiej "Solidarności" reżyser wykorzystał wypowiedzi bohaterów tamtych dni, którzy mówią o trudnej decyzji "zejścia do podziemia" po wprowadzeniu stanu wojennego i o pozytywnych reakcjach na to zarówno internowanych działaczy, jak i robotników Huty im. Lenina i mieszkańców Nowej Huty. Uczestnicy tamtych wydarzeń opowiadają także w filmie o swojej działalności politycznej, wydawniczej i duszpasterskiej, ale także o organizowaniu kolonii, wystaw i pomocy socjalnej. - Hutnicza Solidarność była fenomenem niespotykanym w żadnym innym kraju (...) zrodzonym z niepodległościowego ducha Polski i z ducha Solidarności - mówił przed projekcją filmu doradca prezydenta RP Jan Lityński. W odczytanym przez niego liście Bronisław Komorowski napisał, że "był to jeden z najlepiej zorganizowanych ośrodków podziemnej Solidarności w naszym kraju". W filmie wypowiedzi działaczy przeplatają się ze zdjęciami i filmami archiwalnymi, dokumentami, podziemnymi wydawnictwami i ulotkami. - Materiałów miałem bardzo dużo. Mój cykl na temat 60 lat miasta, które okazało się czymś innym, niż w założeniu miało być, zaplanowany był na dziesięć odcinków, z których powstało już osiem. Na przeszkodzie w realizacji stanęły problemy finansowe - powiedział Bogusław A. Giza. Jak wyjaśnił, w toku pracy zrodził się jeszcze inny pomysł - by fenomen Nowej Huty, miasta zbudowanego przez komunistów, w którym walczono o krzyż, w którym odrodziła się Solidarność i w którym zatrzymano jej destrukcję - przedstawić w dwóch filmach dokumentalnych. - W Nowej Hucie jak w soczewce widoczne są wszystkie problemy ostatniego półwiecza w Polsce. Tutaj byliśmy świadkami przyspieszonej industrializacji, wywłaszczania gospodarstw chłopskich, dworskich i kościelnych, wielkich migracji, ofensywy ideologicznej PZPR, walki państwa z Kościołem, tworzenia się nowego społeczeństwa i jego dojrzewania do buntu - powiedział Giza, uzasadniając chęć zrobienia tych filmów. - Na bazie filmu Andrzeja Munka z 1951 roku "Kierunek Nowa Huta" chciałbym opowiedzieć, kto budował to miasto, jak to się później rozwijało i dlaczego właśnie tak - powiedział reżyser. Ma także zamiar wykorzystać w nich posiadaną już dokumentację, nagrane rozmowy i materiały archiwalne Ośrodka TVP w Krakowie, a także własne doświadczenia, ponieważ z Nową Hutą związany jest od 1959 roku. - Niestety przeszkodą znowu jest brak środków. Rozważam możliwość wystąpienia o wsparcie do Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność, zajmującej się badaniem i upowszechnianiem historii XX wieku - powiedział Bogusław A. Giza. Tajna Komisja Robotnicza Hutników NSZZ "Solidarność" powstała w ówczesnej Hucie im. Lenina we wrześniu 1982 r. jako podziemne kierownictwo zdelegalizowanego przez komunistów związku na terenie kombinatu. TRKH prowadziła działalność do 1989 r. w oparciu o Społeczny Fundusz Pomocy Pracowniczej oraz Duszpasterstwo Hutników przy parafii pw. Matki Boskiej Częstochowskiej na os. Szklane Domy. Opór przeciw wprowadzeniu stanu wojennego i działalność konspiracyjną połączyła skutecznie z inicjatywami wspierającymi prześladowanych hutników i ich rodziny.