- Chcemy pokazać nasze megazabawki jako przykład inspiracji, jakie współczesny dizajn może zaczerpnąć z etnografii - powiedziała koordynatorka wystawy Katarzyna Piszczkiewicz. - Wystawę pokazujemy pod hasłem "Nieposkromiona potrzeba frajdy", bo te instalacje mają dostarczać frajdy i dorosłym i dzieciom - dodała. Zabawki zaprojektowali: Olaf Cirut, Katarzyna Wojtyga i Krzysztof Radoszek. Za bezpośrednią inspirację posłużyły im obiekty z kolekcji Muzeum Etnograficznego w Krakowie: drewniane figurki koników zostały powiększone i przeniesione na karuzelę, motywy kwiatowe ze skrzyń, w których młode kobiety przechowywały swoje wiano trafiły na miejskie ławki, a pierwowzorem jednej z huśtawek były huśtawki z początku XX wieku popularne na emausowym odpuście (odbywającym się w Krakowie w poniedziałek wielkanocny - przyp. red.). Przywiezione z Polski etnozabawki - w sumie ok. 60 obiektów - Francuzi będą mogli zobaczyć, a niektóre nawet wypróbować na terenie parku w sąsiedztwie dawnej manufaktury broni (Manufacture d'Armes de Saint-�tienne), gdzie swoja siedzibę ma Centre du Design - organizator Międzynarodowego Biennale Designu. Tematem przewodnim tegorocznej, ósmej edycji Biennale Designu jest empatia. - Nasza prezentacja zainteresowała organizatorów biennale, ponieważ pokazuje, jak ważna dla współczesnego wzornictwa jest umiejętność wczuwania się w potrzeby innych. Potrzeba radości jest w każdym z nas niezależnie od wieku i szerokości geograficznej, na jakiej żyjemy - powiedziała Katarzyna Piszczkiewicz. W programie biennale, które potrwa od 14 do 31 marca jest ponad 70 wystaw, a także liczne spotkania, konferencje i warsztaty. Realizację wystawy "Nieposkromiona potrzeba frajdy" we Francji wsparło Stowarzyszenie ASEMKA oraz Konsulat Generalny RP w Lyonie. Projekt ten jest współfinansowany ze środków UE. Krakowianie mogli zobaczyć zabawki miejskie inspirowane motywami ludowymi na Festiwalu Etnodizajnu w 2010 r. Później były one prezentowane w Tarnowie, Nowym Sączu, Warszawie oraz w Brukseli i Paryżu.