- Dyrektor przestał być dla nas wiarygodny - powiedzał sieci RMF marszałek Janusz Sepioł. Główny zarzut to podpisanie umowy z firmą Ekspert, której część karetek zajął komornik. Z decyzją nie zgadzają się związki. Zapowiadają protest w obronie dobrego, jak twierdzą, szefa.