Kierowcy samochodów jadąc wiaduktem stracili panowanie nad kierownicą i uderzyli w barierki obronne. Samochody spadły kilkanaście metrów w dół. Srebrna mazda rozbiła się o godzinie 7 rano. Czerwone renault spadło z wiaduktu dwie i pół godziny później. Na miejscu zginął kierowca renault, wszyscy jadący mazdą przeżyli.