Ulice Myślenic są coraz bardziej zatłoczone. W godzinach szczytu trudno się po nich poruszać. Korki, jakie powstają w newralgicznych punktach miasta spowodowane są nie tylko zwiększającą się z dnia na dzień liczbą samochodów, ale także tym, że kierowcy nie stosują się do znaków oraz przepisów Kodeksu Drogowego. Czy jest jakaś doraźna recepta na to, aby zmienić niekorzystny stan rzeczy? Zmienić na jednokierunkową Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Myślenic dwoje radnych, Lucyna Gowin oraz Jan Trzepacz, zgłosili interpelacje dotyczące tematu ruchu drogowego na ulicach Myślenic. Lucyna Gowin zaproponowała, aby na ulicy Mickiewicza wprowadzić zmianę w organizacji ruchu i uczynić ją jednokierunkową (od strony ulicy Jagiełły w stronę ulicy Słowackiego). - Nie jestem specjalistką od organizowania ruchu drogowego, ale to, co dzieje się na ulicy Mickiewicza, przy której notabene mieszkam, skłoniło mnie do działania - mówi radna. - Sytuacja nie jest normalna. Samochody parkują wzdłuż ulicy po obu jej stronach utrudniając przejazd. Lucyna Gowin tłumaczy swoją interpelację chęcią wywołania szerszej dyskusji na temat sytuacji, z jaką mieszkańcy, a zwłaszcza kierowcy mają do czynienia na ulicach Myślenic. - Ulica Mickiewicza nie jest, niestety, wyjątkiem. Są w mieście inne ulice, na których sytuacja wygląda bardzo podobnie. Musimy coś z tym problemem zrobić, bowiem narasta on z dnia na dzień. Policjanci popierają Wspomniana ulica Mickiewicza jest jednym z najważniejszych i najczęściej używanych przez kierowców ciągów komunikacyjnych w mieście. Z jednej strony łączy się z ulicą Jagiełły, z drugiej - z ulicą Słowackiego w niewielkiej odległości od miejsca, w którym planowana jest budowa ronda. - Projekt wybudowania ronda w pobliżu budynku strażnicy u zbiegu ulic: Słowackiego, Poniatowskiego, Kościuszki i Niepodległości wpłynie bezpośrednio na przyszłość ulicy Mickiewicza, więc i tak coś trzeba będzie z tym problemem zrobić - tłumaczy Lucyna Gowin. Myśleniccy policjanci popierają zmianę organizacji ruchu na ulicy Mickiewicza. Zwrócili się nawet pisemnie do zarządzającego ulicą myślenickiego starostwa z wnioskiem o wprowadzenie zmian polegających na uczynieniu ulicy jednokierunkową. - Powodem naszej interwencji była konieczność upłynnienia ruchu na ulicy Mickiewicza, bowiem od dłuższego czasu parkujące po jej obu stronach samochody powodują, że ruch dwukierunkowy bywa momentami niemożliwy - mówi oficer prasowy myślenickiej KPP aspirant Szymon Sala. Kierownik Wydziału Zarządzania Ruchem, Transportu i Komunikacji w starostwie powiatowym w Myślenicach Tomasz Bombol potwierdza fakt otrzymania pisma z policji. - Jesteśmy tego samego zdania, co policjanci myśleniccy. Ulica Mickiewicza powinna być ulicą jednokierunkową. Zmiany są konieczne Uzupełniliśmy projekt zmiany organizacji na tej ulicy o jeden ważny szczegół. Naszym zdaniem, poza nadaniem ulicy Mickiewicza statusu jednokierunkowej, powinno się także wprowadzić nakaz jazdy w prawo i w lewo na mostku przy budynku strażnicy OSP Śródmieście dla jadących od ulicy Niepodległości. Tomasz Bombol mówi, że projekt odesłany został do Zarządu Dróg Powiatowych, który ma teraz wydać opinię i podjąć decyzję co do dalszych losów zmiany organizacji ruchu na ulicy Mickiewicza. Dobrze byłoby, aby decyzje zapadły jak najszybciej, bowiem problem ulicy Mickiewicza nabrzmiewa z dnia na dzień. Ulica Mickiewicza nie jest jedyną myślenicką ulicą, po której poruszanie się sprawia trudności. Podobnie jest na ulicy Niepodległości, podobnie na ulicy Reja. Na tej ostatniej problem nieprzepisowego parkowania przez kierowców na chodniku rozwiązany został skutecznie poprzez wmurowanie metalowych pachołków. - Jeżdżę ulicami Myślenic codziennie i z dnia na dzień jest gorzej - mówi jeden z myślenickich taksówkarzy. - Liczba aut zwiększa się, jest coraz ciaśniej, miejsc parkingowych coraz mniej, coraz częściej trzeba odstać swoje w korkach. Myślę, że jedynym rozwiązaniem byłoby wybudowanie nowych ulic i parkingów na obrzeżach miasta. Rondo? Zdania są podzielone Czy wybudowanie ronda na zbiegu ulic: Poniatowskiego, Słowackiego, Kościuszki i Niepodległości mogłoby rozwiązać problemy płynności myślenickich ulic? Zdanie co do tego są podzielone. Istnieją zarówno zwolennicy takiego rozwiązania jak i jego zagorzali przeciwnicy. Zdaniem cytowanego obok Tomasza Bombola z Wydziału Zarządzania Ruchem, Transportu i Komunikacji przy starostwie powiatowym każde rondo upłynnia ruch samochodów i zwiększa bezpieczeństwo. Czy jednak w centrum miasta, w tym akurat miejscu, powinno ono powstać? Starosta myślenicki Józef Tomal jest gorącym orędownikiem takiej koncepcji. Widzi w niej jeden ze sposobów rozwiązania problemu płynności ruchu w mieście. Zbigniew Papierz, mieszkaniec kamienicy stojącej w miejscu, w którym ma powstać rondo jest odmiennego zdania i przypomina, że rondo w tym miejscu to konsekwencje w postaci ruchu ciężkiego, który raczej należałoby wyprowadzić poza miasto niż koncentrować w jego centrum. Bogdan Sztabkowski, mieszkaniec ulicy 3 Maja twierdzi, że ruch okrężny w tym miejscu miasta można wprowadzić bez wydawania ciężkich milionów na rondo, wykorzystując po prostu infrastrukturę, która już tutaj istnieje (mostki na potoku Bysinka). Maciej Hołuj Katarzyna Hołuj myslenicki@dziennik.krakow.pl Czytaj również: Gmina tonie w długach? Miasto w objazdach Dwóch to za mało?