Pogotowie z główną siedzibą w Szczyrku (Śląskie) obsługuje górskie tereny w Małopolsce, w tym placówki w rejonie Babiej Góry, najwyższego szczytu w Beskidach Zachodnich oraz Leskowca (Groń Jana Pawła II) niedaleko Wadowic - powiedział prezes Grupy Beskidzkiej GOPR Szymon Malinowski. - Są to jedne z najbardziej popularnych celów wędrówek turystycznych i pielgrzymkowych na naszym terenie. Nowe pojazdy pozwolą na szybki i bezpieczny transport poszkodowanych osób z gór - wyjaśnił. Marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa przypomniał, że w województwie działają cztery grupy GOPR oraz Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR). Trzy spośród nich obejmują wyłącznie teren Małopolski. - Małopolska jest licznie odwiedzana przez turystów. Posiadanie dobrego sprzętu do ratownictwa górskiego jest jednym z elementów zapewnienia im bezpieczeństwa podczas wędrówek po regionie - ocenił. Według marszałka w tym roku 60 tys. zł dotacji na sprzęt i bieżącą działalność otrzymała już Podhalańska Grupa GOPR. W latach 2008-2012 otrzymuje ona też środki na prowadzenie szkoleń dla dzieci i młodzieży w ramach programu "W górach bezpiecznie". W zajęciach uczestniczyło do tej pory ponad 3 tys. osób, a w tym roku będzie to kolejne 800.