- Na podhalańskich wyciągach panują doskonałe warunki narciarskie. Trasy są bardzo dobrze przygotowane. Śniegu jest wystarczająco nawet na stokach bez armatek śnieżnych - powiedział dyżurny ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Witold Cikowski. Ujemne temperatury w ostatnim tygodniu pozwoliły na sztuczne dośnieżenie stoków. Umożliwiło to zmagazynowanie śniegu na wypadek odwilży. Pokrywa śnieżna na podhalańskich stokach narciarskich waha się od 50 do 120 centymetrów, a trasy są na bieżąco ubijane ratrakami. Na Podhalu czynne są wszystkie stacje narciarskie. W Zakopanem można pojeździć na Nosalu, Szymoszkowej, Harendzie, górnej polanie Gubałówki oraz kilku mniejszych wyciągach w obrębie miasta. Na piątek synoptycy zapowiadają na Podhalu ocieplenie. Temperatura zacznie wzrastać. Będzie dość pogodnie i bez opadów. Kolej linowa na Kasprowy Wierch nie kursuje. Z powodu wiatru i małej pokrywy śniegu nieczynne są także koleje krzesełkowe dla narciarzy w Kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym. Warunki do uprawiania turystyki w części reglowej Tatr są dobre. Miejscami szlaki są tam oblodzone i śliskie. W wyższych partiach Tatr warunki są trudne, pod warstwą świeżo spadłego śniegu zalega zmrożony i bardzo twardy śnieg. Do uprawiania turystyki w Tatrach powyżej schronisk niezbędne jest doświadczenie oraz zimowy sprzęt turystyczny ja raki, czekan i sprzęt lawinowy czyli łopatka, sonda i detektor.