Wkrótce bryczki będą mieć swoje hologramy, które uniemożliwią oszustwa. - Chcemy, aby w Rynku Głównym nie było zbyt wielu i imprez, i dorożek, i sprzedających, i handlujących. Jest to uspokojenie przestrzeni - wyjaśnia rzecznik prasowy prezydenta miasta. Co o przepisach sądzą dorożkarze, urzędnicy miejscy oraz krakowianie, sprawdzał reporter RMF Grzegorz Nowosielski: