Dzieło zostanie umieszczone w sali z renesansowym wykuszem na drugim piętrze skrzydła zachodniego Zamku, które pierwotnie było przeznaczone do użytku dworu królowej. Sala zostanie wyposażona w klimatyzację i odpowiednio zabezpieczona. Dzieło da Vinci będzie zamknięte w specjalnej, klimatyzowanej gablocie podarowanej Fundacji Książąt Czartoryskich przez Patrimonio Nacional w Hiszpanii. - Tak cenny obiekt wymaga spełnienia rygorystycznych warunków: temperatura wewnątrz 18 stop. C., wilgotność 55 proc., maksymalne oświetlenie 150 luksów - mówiła główna konserwator Zamku Królewskiego na Wawelu Ewa Wiłkojć. - Chcemy, żeby "Damie" było tu tak dobrze jak w domu - w Pałacu Czartoryskich - dodała. Po przewiezieniu na Wawel dzieło przez 24 godziny będzie przechodziło aklimatyzację, dopiero potem zostanie przełożone do gabloty. Jedyne dzieło w sali Obraz Leonarda da Vinci będzie jedynym dziełem w sali. - Nie ma w polskich zbiorach towarzystwa odpowiedniego dla bohaterki tego portretu - mówił Jerzy Petrus. - Tak wybitne dzieło powinno mieć jak najskromniejszą oprawę, która by nie konkurowała z nim w żaden sposób, żeby widz wchodzący tutaj skupiał całą uwagę na obrazie - podkreślił. W pomieszczeniu przed wejściem do sali zwiedzający będą mogli na planszach przeczytać w języku polskim i angielskim informacje o obrazie, jego historii i osobach z rodziny Czartoryskich z nim związanych: o księciu Adamie Jerzym Czartoryskim, który obraz zakupił, księżnej Izabeli Czartoryskiej, która go otrzymała, i księciu Władysławie Czartoryskim, który podjął decyzję o przeniesieniu rodzinnych zbiorów z paryskiego Hotelu Lambert do Krakowa. Co trzeba zrobić, żeby zobaczyć "Damę" W sali będzie mogło przebywać jednocześnie maksymalnie 20-25 osób. Ci, którzy będą chcieli zobaczyć tylko "Damę", będą wchodzili osobnym wejściem przez Schody Senatorskie, a zwiedzający zamek będą mogli zobaczyć obraz po obejrzeniu innych wawelskich wystaw. Godziny zwiedzania będą takie same jak innych ekspozycji na Zamku, gdzie ostatni turyści są wpuszczani o godz. 16. W najbliższych dniach ma być podpisana umowa dotycząca eksponowania obrazu między właścicielem dzieła - Fundacją Książąt Czartoryskich, opiekującym się nim Muzeum Narodowym w Krakowie i Zamkiem Królewskim na Wawelu. - Myślę, że około 10 maja ekspozycja powinna być dostępna dla zwiedzających - mówił Petrus. Pobyt "Damy" na Wawelu potrwa co najmniej rok Pobyt "Damy" na Wawelu potrwa co najmniej rok. Nie jest to jej pierwsza wizyta w tym miejscu. Podczas okupacji obraz wisiał w apartamentach prywatnych generalnego gubernatora Hansa Franka na pierwszym piętrze w skrzydle wschodnim zamku. Po wojnie trzykrotnie dzieło wystawiano na Zamku m.in. na wystawie sztuki renesansowej. Decyzję o ulokowaniu "Damy" na Wawelu na czas remontu Pałacu Książąt Czartoryskich podjęli minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski oraz fundator i prezydent Fundacji Czartoryskich książę Adam Karol Czartoryski. Wcześniej rozważane były także inne miejsca prezentacji tego dzieła: Kamienica Szołayskich, Arsenał Muzeum Książąt Czartoryskich, Galeria Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach. Została namalowana przez Leonarda da Vinci Obraz od 2009 r. był pokazywany poza Krakowem. Najpierw w Budapeszcie, potem w Warszawie. W 2011 r. obraz został wypożyczony na trzy wystawy w Madrycie, Berlinie i Londynie. Remont Pałacu Książąt Czartoryskich, który jest miejscem stałego eksponowania "Damy", zgodnie z planem powinien się zakończyć do końca 2013, tak by placówka została otwarta na początku 2014 r. "Dama z gronostajem" została namalowana przez Leonarda da Vinci ok. 1490 r. w technice olejnej, z użyciem tempery, na desce orzechowej. Portret przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludovico Sforzy. Obraz został zakupiony przez księcia Adama Jerzego Czartoryskiego ok. 1800 r. i trafił do rąk jego matki, księżnej Izabeli z Flemingów.