Dane mówiące o liczbie dzieci uczęszczających do przedszkoli są bardzo niepokojące. Według Ministerstwa Edukacji tylko 60 proc. dzieci w wieku trzech-pięciu lat objętych jest edukacją przedszkolną. W Krakowie pod tym względem nie jest najgorzej, odsetek przedszkolaków wynosi ponad 80 proc. To niemal tyle, co średnia unijna. Komisja Europejska chce jednak, by do 2020 r. w każdym kraju Unii do przedszkola poszło 95 proc. dzieciaków. Kraków postanowił wyrobić tę normę już w tym roku. Do września miejscy urzędnicy planują uruchomić 500 dodatkowych miejsc w przedszkolach. - To bardzo dobra informacja dla rodziców - komentuje pani Katarzyna. W ubiegłym roku dla jej trzylatka zabrakło miejsca w samorządowym przedszkolu. W podobnej sytuacji byli rodzice prawie 2 tys. maluchów. Krakowscy urzędnicy w końcu zainteresowali się tym problemem. Jednak 500 dodatkowych miejsc z pewnością całkowicie go nie rozwiąże. - W tym roku chcemy jednak przygotować również 50 sal w szkołach na przyjęcie sześcioletnich dzieci - zaznacza Elżbieta Lęcznarowicz, wiceprezydent Krakowa, odpowiedzialna za edukację. Jeśli plan miasta się powiedzie i rodzice sześciolatków zdecydują się posłać swoje pociechy do szkoły, wówczas w przedszkolach zwolni się ponad 1200 dodatkowych miejsc. Gdzie miasto planuje otwarcie nowych oddziałów przedszkolnych? Jedną z większych inwestycji jest budowa przedszkola na ul. Mirtowej 2. Jak zapowiada Elżbieta Lęcznarowicz, przedszkole będzie gotowe już w połowie czerwca. Ma się w nim pomieścić 100 dzieciaków. - To oczywiście nie rozwiąże problemu braku miejsc w przedszkolach w całej naszej dzielnicy, ale mieszkańcy Wróblowic i Swoszowic na pewno odetchną z ulgą. Oni bardzo długo czekali na to przedszkole - zauważa Iwona Gizicka-Jarek, przewodnicząca Dzielnicy X. Kolejna setka dzieci - już we wrześniu - jak zapowiada miasto - wprowadzi się do nowiutkiego przedszkola przy ul. Felińskiego. - Dla rodziców to będzie jak manna z nieba. Na tej pustyni każde miejsce jest na wagę złota. To młode osiedle, a w pobliżu nie ma żadnego przedszkola - mówi Teodozja Maliszewska, przewodnicząca Dzielnicy IV. Sto nowych miejsc miasto szykuje również w budynku Szkoły Podstawowej nr 16 na ul. Dietla, z którego urzędnicy postanowili wyprowadzić szkolną bibliotekę. Oprócz tego Kraków planuje rozbudowę szkoły na ul. Porzeczkowej, gdzie przygotuje 50 miejsc. Najpóźniej w październiku zakończy się adaptacja pomieszczenia na ul. Prądnickiej 72, gdzie również będzie można przyjąć 50 maluchów. Tyle samo dzieci będzie mogło wprowadzić się do zaadaptowanych pomieszczeń po lokalach mieszkalnych przy Przedszkolu nr 65 na ul. Strzelców. - Przymierzamy się również do uruchomienia 4 oddziałów przedszkolnych na ul. Myśliwskiej 64. Przystępujemy też do adaptacji pomieszczenia w Szkole Podstawowej nr 11 na ul. Miodowej, ale to na pewno nie będzie w tym roku - zapowiada Elżbieta Lęcznarowicz. - 500 dodatkowych miejsc to ostrożne szacunki. Mam nadzieję, że będzie tego nieco więcej. Anna Kolet-Iciek Czytaj także: TEATR BAGATELA - 90 LAT MINĘŁO KOSZTOWNA ZIMA - BĘDZIE MNIEJ NA REMONTY DRÓG GMINA KUPI FOTORADAR Ile kosztuje przedszkole? Wypowiedz się na forum