Przypomnijmy: 36-latek z Węgorzewa został odnaleziony w lutym ubiegłego roku przez patrol leśniczych w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej w Tatarch. Z licznymi odmrożeniami i objawami stresu bojowego trafił do szpitala. Był przytomny, ale nie było z nim kontaktu. Po kilku dniach policja potwierdziła jego tożsamość - rodzina zidentyfikowała go na podstawie zdjęcia. Jak wynikało z ustaleń policji, mężczyzna w czerwcu 2011 roku powiedział rodzinie, że wyjeżdża za granicę na trzy lata. Wcześniej był zawodowym żołnierzem. Służył w wojsku do 2006 roku - m.in. na dwóch misjach zagranicznych w Libanie i w Iraku. Zakończył służbę w wojsku z powodu kłopotów zdrowotnych. Do 2008 r. otrzymywał rentę, jednak ponieważ nie stawił się w kolejnym wyznaczonym terminie przed komisją lekarską, wypłacanie świadczenia zostało wstrzymane. oprac. emi