- Będziemy mieli możliwość nie tylko biernie oglądać to, co się będzie działo w sobotę, ale czynnie pożegnać tak wielką osobę jaką jest Adam Małysz. To niesamowite, że ten człowiek, tak niepozornie wyglądający, potrafi przyciągnąć tysiące osób, które chcą go pożegnać. To jest sportowiec, który łączy, a nie dzieli. Bardzo promuje też nasz kraj. Trzeba za to mu za to podziękować - powiedziała wokalistka "Brathanków" Agnieszka Dyk. Lider grupy Janusz Mus dodał: "Małysz to nie tylko mistrz skoków narciarskich, ale wzór do naśladowania - jako sportowiec i człowiek". Wspomniał, że miał okazję oglądania zawodów z udziałem Orła z Wisły. - Byłem na jednym z konkursów na Wielkiej Krokwi, a także w Austrii". Dyk nigdy nie była na skoczni podczas konkursów z udziałem Małysza, ale z sentymentem wspomina niedzielne, rodzinne spotkania, kiedy oglądało się występy zawodnika. - Jego kariera zaczęła się, gdy ja miałam 12 lat. Pamiętam rodzinne oglądanie zawodów z udziałem Małysza. To było jak rytuał. Oczywiście w trakcie transmisji nikt nie mógł przełączyć telewizora na inny program. To tylko jeden z wielu przykładów pokazujących jak wielka magia towarzyszy temu człowiekowi - powiedziała. Zespół nagrywa w Krakowie nową płytę "Brathanki grają Skaldów", której premiera ma się odbyć jeszcze przed wakacjami. Wspomniany utwór "Na wirsycku" (z gwary góralskiej - na szczycie) wcześniej wykonywali właśnie "Skaldowie". Sobotni konkurs Skoków do Celu - Adam's Bull's Eye będzie podsumowaniem siedemnastoletniej kariery sportowej Małysza. Zawodnicy wylosują odległości, a następnie ustawią sobie belkę startową i będą się starali wylądować jak najbliżej wyznaczonego celu. Rywalizacja odbędzie się w dwóch seriach. Benefis uświetnią koncerty znanych zespołów muzycznych. Pod Wielką Krokwią oprócz "Brathanków" zagrają: "Wilki", "Blue Cafe", Kasia Wilk, Piotr Cugowski oraz "Papa D". Specjalną piosenkę skomponowaną dla Małysza zaśpiewają wspólnie: Patrycja Markowska, Kasia Wilk, Piotr Cugowski oraz Grzegorz Skawiński.