Przed dwunastu laty na strychu jednej z kamienic w Dębicy znaleziono ponad tysiąc zniszczonych szklanych negatywów. Na większości z nich widniały ekspresyjne portrety anonimowych osób, które w okresie dwudziestolecia międzywojennego zamieszkiwały okolicę. Ocalały zbiór okazał się niezwykłą kolekcją portretów wykonanych przez nieznaną dziś bliżej polską fotografkę, Stefanię Gurdową. Wśród odnalezionych w Dębicy klisz przeważają portrety zrealizowane w studio. Na większości negatywów widnieją po dwa zdjęcia. Dorośli, dzieci, starsi, mężczyźni, kobiety w rozmaitych strojach, ortodoksyjny Żyd, atleta... Niektóre z tych portretów były prezentowane na wystawie w 2008 roku, znalazły się także w albumie "Stefania Gurdowa. Klisze przechowuje się". Wystawę zobaczyć można do 25 sierpnia w Galerii Camelot w Krakowie przy ul. św. Tomasza 17. Wstęp wolny. Wystawa zdjęć komunijnych Stefanii Gurdowej "Czas niewinności" organizowana jest przez Fundację Imago Mundi i Muzeum Etnograficzne w Krakowie.