Pierwszy miał miejsce w Garlicy Murowanej, gdzie do tragedii doszło na skutek pożaru parterowego budynku. Na skutek zatrucia czadem zmarł tam 48-letni mężczyzna. Druga ofiara to 58-latek, który mieszkał samotnie w domu w podkrakowskiej Sidzinie. - Mężczyznę znalazł sąsiad, który przyszedł w odwiedziny. Strażacy stwierdzili na miejscu znaczne przekroczenie stężenia tlenku węgla. W domu był używany piec węglowy - powiedziała Katarzyna Cisło z biura prasowego małopolskiej policji. Po popołudniu tragiczny bilans powiększył się. W Niepołomicach podczas kąpieli zaczadził się 64-letni mężczyzna. Prawdopodobnie tlenek węgla wydobywał się z nieszczelnego piecyka gazowego. Według danych Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie od połowy listopada w Małopolsce tlenkiem węgla zatruło się kilkadziesiąt osób, a dziewięć z nich zmarło. W zeszłym tygodniu ponad 200 mieszkańców Małopolski skorzystało z porad specjalistów z Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej, Zakładu Gazowniczego, Oddziału Krakowskiego Korporacji Kominiarzy Polski, jak zapobiegać zatruciom tlenkiem węgla. Dyżurowali oni pod specjalnymi numerami infolinii. Zorganizowano ją już po raz trzeci z inicjatywy wojewody Jerzego Millera. Poprzednio - w styczniu oraz w listopadzie ubiegłego roku.