Od początku tego roku do końca kwietnia straż odnotowała 26 przypadków zatrucia czadem, w wyniku, których pięć osób znalazło się w szpitalu. - Ponad 80 proc. przypadków zatrucia tlenkiem węgla na naszym terenie ma miejsce w mieszkaniach na olkuskich osiedlach. Przyczyną zatruć są niesprawne piecyki gazowe oraz niedrożne instalacje wentylacyjne - mówi kpt. Tomasz Mucha, z olkuskiej komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Niestety powszechną praktyką jest "docieplanie" mieszkań poprzez zasłanianie kratek wentylacyjnych, co może to doprowadzić do zatrucia tlenkiem węgla, czyli tzw. czadem. Jak wynika z danych olkuskiej komendy PSP, w 2007 roku były na terenie powiatu olkuskiego dwa przypadki zatrucia czadem, w których poszkodowane były cztery osoby. Rok później było 10 takich interwencji i 27 osób poszkodowanych (1 zmarła), a w ub. roku 13 przypadków, w których zatruło się czadem 26 osób. - Warto pamiętać o przeglądach przewodów spalinowych i wentylacyjnych. Do pomieszczeń, w których znajdują się źródła ogrzewania powinien być zapewniony dostęp powietrza. Warto też zainwestować w czujki dymowe i tlenku węgla, które można kupić za kilkadziesiąt złotych - radzi kpt. Mucha. (SYP) Czytaj również: Czas na podsumowanie kadencji Dopłaty od gminy coraz niższe Niech zdecydują wyborcy