52 proc. gości przyjechało do kopalni z zagranicy. Było ich o 5 proc. więcej niż w roku poprzednim. Spośród gości zagranicznych najliczniejsi byli Brytyjczycy (ponad 54,5 tys. osób), Niemcy (37 tys.), Włosi (36,3 tys. osób), Koreańczycy oraz Francuzi (35 tys.). W pierwszej dziesiątce obcokrajowców znaleźli się również kolejno: Hiszpanie, Norwegowie, Amerykanie, Rosjanie, Węgrzy. Do kopalni zawitali również turyści z tak odległych krajów, jak Fidżi, Irak, Kenia, Oman, Dominikana, Liberia, Republika Vanuatu, Kambodża czy Wyspy Marshalla. Miesiącem o największej frekwencji okazał się grudzień - Kopalnię Soli "Wieliczka" odwiedziło prawie 42 tys. osób. - Był to najlepszy grudzień w historii podziemnej Wieliczki pod względem natężenia ruchu turystycznego. W 2010 kopalnia przyjęła w grudniu nieco ponad 33 tysiące osób, a w tym samym miesiącu w 2009 roku podziemną trasą wędrowało ponad 35 tys. zwiedzających - powiedziała Włodarska. Wielicka kopalnia działa nieprzerwanie od połowy XIII wieku. W ciągu siedmiu stuleci na dziewięciu poziomach sięgających do 327 metrów w głąb wydrążono 26 szybów i wybrano sól z 2040 komór. Pod Wieliczką powstał labirynt liczący prawie 300 km korytarzy. Zorganizowany ruch turystyczny trwa w kopalni od końca XVIII wieku. Trasa turystyczna liczy 2,5 km długości i obejmuje ponad 20 komór. W 1978 roku kopalnia została wpisana na I Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Obecnie sól w Wieliczce uzyskuje się tylko poprzez utylizację zagrażających kopalni wód kopalnianych.