Park Kulturowy obejmuje ścisłe zabytkowe centrum Krakowa. Przepisy, które obowiązują od 7 grudnia zeszłego roku mają skutecznie chronić tę część miasta przed niekontrolowaną zabudową i przed zalewem szpecących szyldów i reklam. Według inwentaryzacji przeprowadzonej jesienią przez urzędników w obrębie Parku Kulturowego zainstalowanych jest ok. 1,2 tys. szyldów na elewacjach, 800 szyldów na wysięgnikach, prawie 600 różnych tablic i tabliczek, 250 gablot, 100 banerów, a na chodniki wystawiane jest ok. 350 "kobyłek", sztalug i innych elementów z reklamami. Zdecydowana większość z nich powinna zniknąć lub zostać zmieniona. Od lutego specjalny zespół dwa razy w tygodniu kontroluje wygląd wybranych obiektów przy Rynku Głównym i dochodzących do niego ulicach. - Miasto powoli się zmienia. Z centrum znikają obiekty postawione niezgodnie z prawem lub te, które byłyby sprzeczne z przepisami o Parku Kulturowym Stare Miasto. Z pasów ruchu drogowego usuwane są "potykacze" i sztalugi, ustawione bez konsultacji z plastykiem miejskim i konserwatorem zabytków, które raziły - powiedział Filip Szatanik, zastępca dyrektora Wydziału Informacji w Urzędzie Miasta Krakowa. Jak podkreślił uchwała o Parku Kulturowym umożliwiła urzędnikom ingerowanie w to, jak wyglądają prywatne budynki. - Coraz więcej osób wie, czym jest Park Kulturowy i składa wnioski do plastyka miejskiego oraz konserwatora zabytków, by uzgodnić wygląd szyldów i reklam - dodał Szatanik. Miejski Konserwator Zabytków od momentu wejścia w życie uchwały o parku kulturowym czyli od początku grudnia zeszłego roku wydał 59 pozwoleń konserwatorskich i wysłał 47 zawiadomień o wszczęciu postępowania administracyjnego. W trakcie realizacji jest 39 wniosków o wydanie pozwolenia konserwatorskiego. Z kolei główny plastyk miasta wydał 80 opinii o projektach szyldów, odbył ponad 100 spotkań, na których omawiano projekty i przeprowadził ok. 200 konsultacji telefonicznych i mailowych. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wystosował 61 wezwań do usunięcia reklam z pasa drogowego i wszczął 28 postępowań administracyjnych. Zgodnie z uchwałą o Parku Kulturowym 7 czerwca z bram i przejść w kamienicach powinny zniknąć prowizoryczne stoiska handlowe, na których sprzedawane są np. czapki, parasole i okulary przeciwsłoneczne. Jak wykazała jesienna inwentaryzacja takich punktów jest na Starym Mieście 37. - Uchwała nie jest doskonała - powiedział jeden z właścicieli takiego stoiska w bramie. - Dowiedzieliśmy się, że jeśli prywatny właściciel kamienicy wynajmie nam miejsce, to nadal będziemy mogli handlować, ale stoiska będziemy musieli ustawić w głębi bramy, zostawiając przestrzeń na otwarcie drzwi. Są takie kamienice, w których bram nie ma, tylko kraty i tam handlujący będą zaraz za kratą, bliżej klienta. To będzie wywoływać spory - dodał. - Od czerwca handel powinien się odbywać tylko w miejscach określonych w uchwale o Parku Kulturowym. Szczegółowe rozwiązania zostaną wypracowane w praktyce. Kraków jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO i nie możemy dopuścić do sytuacji, że tego dziedzictwa, zabytków nie widać - mówił Szatanik. W uchwale Rady Miasta dotyczącej Parku Kulturowego zapisano m.in., że znajdujące się na jego terenie znaki, tablice i szyldy nie będą mogły mieć jaskrawej kolorystyki ani odbijać światła. Markizy i daszki trzeba będzie montować tak, by nie zasłaniały detali architektonicznych. Wielkoformatowe reklamy umieszczone na rusztowaniach na czas remontu elewacji będą mogły wisieć na budynku nie dłużej niż rok. Na dachach budynków frontowych oraz w miejscach widocznych z poziomu przechodnia od strony ulicy zakazano ustawiania anten i masztów. Nie będzie można zmieniać wystroju elewacji budynków frontowych - kształtu dachów i wysokości kalenicy, a przebudowywane oficyny nie będą mogły być wyższe niż budynek frontowy. Nie będzie można dowolnie zmieniać kolorystyki elewacji. Na Drodze Królewskiej - czyli w ciągu ulic Floriańskiej, Grodzkiej i Kanoniczej z wyłączeniem Rynku Głównego - nie będą mogły funkcjonować ogródki kawiarniane z parasolami.