Policja jest w takich sytuacjach bezsilna chyba, że nieletni byłby nietrzeźwy albo stworzy zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Do momentu, gdy zagraża tylko sobie, nic nie można zrobić. Wystarczy przejechać się po osiedlu Siersza czy Górach Luszowskich, by przekonać się, jak duży jest to problem. Pozbawieni wyobraźni rodzice albo dziadkowie kupują wnukom quady, jako super zabawkę. Nie zdają sobie sprawy, jak bardzo są niebezpieczne. Nie wspominając już o szkodach, które powodują na terenach leśnych. - Nie mamy wielu tego typu interwencji. Największy problem jest w powiecie krakowskim na terenie Puszczy Dulowskiej - przyznaje Ryszard Opiała, naczelnik wydziału ruchu drogowego w KPP Chrzanów. Zgłoszeń nie ma dużo, bo mieszkańcom nie chce się interweniować. Wiedzą, że niewiele to pomoże. Przepisy o ruchu drogowym są obecnie tak skonstruowane, że poza drogą publiczną nawet kilkuletnie dziecko może prowadzić nie tylko quada, ale także motorower. Zdaniem policji najwyższa pora, by przepisy zmienić, tak by do kierowania quadami konieczne było posiadanie specjalnego prawa jazdy. Konieczne jest także ujednolicenie przepisów związanych z rejestracją tego typu pojazdów, które dziś w zależności od rodzaju homologacji są rejestrowane jako ciągniki, motocykle, a nawet lekkie samochody. Niektóre w ogóle nie podlegają rejestracji, a co za tym idzie, ich właściciele nie wykupują obowiązkowego ubezpieczenia. W momencie wypadku z innym uczestnikiem ruchu pojawia się kłopot. To właśnie ten problem najbardziej zainteresował posła Tadeusza Arkita, który złożył w tej sprawie interpelację. Z pisma przesłanego przez Ministerstwo Infrastruktury wynika, że przygotowywane są nowelizacje ustaw. Ministerstwo chce zaproponować m.in. dwie nowe kategorie pojazdów: czterokołowiec i czterokołowiec lekki, które będą wymagały rejestracji. "(...)w projekcie ustawy o kierujących pojazdami określono, że dla kierujących czterokołowcami wymagane będzie prawo jazdy co najmniej kategorii B1, natomiast w przypadku czterokołowców lekkich - kategorii AM. (...) minimalny wiek do kierowania czterokołowcem lekkim będzie wynosił 14 lat, natomiast do kierowania czterokołowcem - 16 lat" - czytamy w odpowiedzi przesłanej do posła Arkita. LIZ