Policja znalazła w samochodach krakowskich kibiców prawdziwy arsenał. Do Wrocławia wieźli osiem maczet, bagnety, siekiery, miecz samurajski, 5 dużych pojemników z gazem, pałki metalowe rurki i kominiarki. Uzbrojenie to pseudokibice ukryli w sześciu samochodach. Policjanci ze specjalnej grupy zajmującej się przestępczością stadionową już od kilku dni wiedzieli, że przygotowywana jest ustawka we Wrocławiu. W ostatniej chwili zdobyli informacje o miejscu zbiórki pseudokibiców i tam też zatrzymali wszystkie osoby. Mężczyźni odpowiedzą przed sadem za posiadanie niebezpiecznych narzędzi w miejscu publicznym, grozi za to areszt lub grzywna do 5 tysięcy złotych. (j.) Maciej Grzyb