Do zdarzenia doszło we wtorek około godziny 16 w Podobinie (woj. małopolskie). Idący poboczem mężczyzna wszedł do zaparkowanej przy drodze ciężarówki marki stayr, która wykorzystywana była tam do robót drogowych i odjechał w stronę Niedźwiedzia. Zauważył to operator koparki, który wraz z właściwym kierowcą ciężarówki udał się za nim w pościg koparką. Stayr po kilkuset metrach wpadł jednak do rowu. Kierujący nim mężczyzna zaczął uciekać. Zatrzymali go pracownicy z koparki i wezwali policję. Okazało się, że mężczyzna, który "wypożyczył" ciężarówkę, miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo nie posiadał prawa jazdy, gdyż sąd zabrał mu je do 2012 roku, właśnie za jazdę po pijanemu. Mężczyzna nie posiada też stałego miejsca zamieszkania, ostatni adres jego zameldowania był w województwie wielkopolskim. Został zatrzymany, stanie przed prokuraturą. TOP ZOBACZ TAKŻE: W TARNOWIE POWSTANIE MUZEUM ROMÓW SĄDNY DZIEŃ DLA WADOWICKIEJ LECZNICY - WYBUDUJĄ SZPITAL, CZY SZPITALIK? CHOĆ OBWODNICA W REZERWIE, PRZYGOTOWANIA TRWAJĄ