Stanisław Ż. podejrzany jest o przyjęcie od prezesa firmy IA.CO Franca M. 20 tysięcy złotych łapówki oraz o zgodę na przyjęcie kolejnych 120 tysięcy. Miało to być wynagrodzenie za szybkie załatwienie 11 mieszkań komunalnych dla lokatorów kamienicy, którą wcześniej nielegalnie przejęli Włosi. Reporterowi RMF udało się dotrzeć do świadka spotkania, byłego wiceprezydenta Krakowa z włoskim biznesmenem. - Prezes Franco M. przekazywał panu Stanisławowi Ż. kopertę, w której na pewno były pieniądze ? powiedział świadek. Stanisław Ż. wszystkiemu zaprzeczył. Powiedział radiu RMF, że nie pamięta nawet czy spotykał się z przedstawicielami włoskiej firmy: - Nie mogę sobie przypomnieć. Musiałby asystent, który mnie na wszystkie spotkania umawiał swoje kajety przeglądnąć czy byłem umówiony na jakąś rozmowę z nimi. W sprawę zamieszani są także byli radni, członkowie komisji przetargowej oraz obywatele Włoch. Kilka osób, w tym dwóch urzędników krakowskiego magistratu już przebywa w areszcie. Włoska spółka w nielegalny sposób (przez podstawione osoby, z pominięciem zgody MSWiA) kupiła kilka lat temu atrakcyjną kamienicę na ulicy Sławkowskiej 6. Policja zatrzymała kilka osób, część z nich ? m.in. były radny Władysław W. oraz Marek W., jeden z członków komisji przetargowej - zostało tymczasowo aresztowanych. Stanisław Ż. jest radnym Unii Wolności i Unii Polityki Realnej. Pracuje w komisji Mienia i Rozwoju Gospodarczego, Mieszkalnictwa i Inicjatyw Lokalnych oraz jest wiceprzewodniczącym komisji rewizyjnej. Był radnym miasta poprzedniej kadencji; a od 1997 także wiceprezydentem miasta.