Arcybiskup przewodniczył w samo południe sumie odpustowej. Mszę św. w parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny wraz z nim odprawiło kilkunastu kapłanów Ziemi Wadowickiej. - Nie było mi łatwo wejść do tego kościoła - powiedział na początku mszy abp Dziwisz. - Tyle razy przybywałem tu, ale zawsze z Ojcem Świętym lub wcześniej z arcybiskupem, kardynałem Karolem Wojtyłą. Dziś jest trochę inaczej. Ale czuję Jego obecność. Na pewno jest z nami. Po mszy arcybiskup pobłogosławił czekającą na niego przed kościołem grupę pierwszoklasistów z wadowickiego liceum, a następnie wraz z innymi kapłanami udał się na plebanię. Arcybiskup Dziwisz odebrał też w magistracie z rąk przewodniczącego rady miejskiej Jerzego Ochmana oraz burmistrza Ewy Filipiak dyplom nadania honorowego obywatela Wadowic. Samorząd rodzinnego miasta Jana Pawła II nadał go abp Dziwiszowi w kwietniu 2001 roku. Jak powiedział rzecznik Wadowic Stanisław Kotarba, do tej pory nie było okazji, by wręczyć tytuł. Dopiero poniedziałkowa uroczystość dała taką możliwość. Oprócz ks. prałata Jakuba Gila, proboszcza parafii Ofiarowania NMP, swoje podziękowania za przybycie na tę odpustową uroczystość złożyli metropolicie przedstawiciele duszpasterstw działających w parafii. Stanisław Żmija ze Stanisławia Dolnego, który szył buty dla Jana Pawła II, ofiarował arcybiskupowi wykonaną przez siebie parę obuwia. Wizyta w Wadowicach była pierwszą oficjalną abp. Dziwisza, odkąd został metropolitą krakowskim. Wcześniej tylko nieoficjalnie był w rodzinnym mieście Jana Pawła II 1 września, po wojewódzkiej inauguracji roku szkolnego 2005/2006 w Świnnej Porębie.