W drugiej połowie czerwca na drodze wojewódzkiej 965 w miejscu skrzyżowania ulic Tarnowskiej, Łososińskiej i ulicy bez nazwy w Limanowej (woj. małopolskie) rozpoczęto prace związane z budową skrzyżowania typu "małe rondo". Koszt inwestycji wynosi około 3,6 mln zł. Termin jej zakończenia przypadał na 20 grudnia 2010 roku. Jednak Zarząd Dróg Wojewódzkich zapowiadał, że czas zakończenia budowy może zostać skrócony o miesiąc - w przypadku sprzyjających warunków atmosferycznych i przy "braku protestów ze strony mieszkańców". Te, jak się okazuje, są i to poważne, bo doprowadziły do wstrzymania budowy. - Prace nie mogą być kontynuowane na skutek protestu jednego ze spadkobierców działek znajdujących się na terenie budowy - informuje Roman Leśniak, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie. - Pomimo wystąpienia ZDW w Krakowie do właściciela o przekazanie działek w wyznaczonym terminie, nie udało się dojść z nim do porozumienia. W tej sprawie podejmowane były również rozmowy przez przedstawicieli miasta Limanowa i wykonawcę robót - niestety bezskutecznie. Doszło też do interwencji policji z Komendy Powiatowej w Limanowej, która po zapoznaniu się z faktami nie stwierdziła uchybień ze strony wykonawcy. Rozstrzygnięciem sytuacji może być jedynie egzekucja komornicza. Rzecznik ZDW dodaje, że po wyczerpaniu wszelkich dostępnych środków występuje z wnioskiem do wojewody małopolskiego o wszczęcie egzekucji administracyjnej w stosunku do właściciela działek. - W związku z zaistniałą sytuacją, nie potrafimy przewidzieć, w jakim terminie zostanie uzyskany dostęp do spornych gruntów. Nie możemy więc przewidzieć, jak bardzo opóźni się realizacja inwestycji - kończy rzecznik. TOP Czytaj także: Krok do ekstradycji Więźniowie gotowi do pracy w lasach państwowych Łatwiej gminom niż mieszkańcom