Dzięki Kolei Aglomeracyjnej byłby możliwy przykładowo szybki przejazd z Wieliczki albo Bieżanowa do Płaszowa, Zabłocia, Grzegórzek, Dworca Głównego PKP, a dalej do lotniska w Balicach. - To byłby odpowiednik metra. To powinna być najważniejsza inwestycja transportowa w mieście - mówi Paweł Sularz, szef klubu PO w Radzie Miasta, który apeluje o stworzenie dokładnego harmonogramu inwestycji związanych z Szybką Koleją Aglomeracyjną. - W studium wykonalności SKA wskazano kilka przystanków na terenie Krakowa. Potrzeba jednak na nie pieniędzy. Póki co, przypuszczam, że ich nie ma. Projekt można by uruchomić na istniejącym układzie szynowym, ale jest ocena, że nie do końca byłby efektywny. Trzeba byłoby dobudować trochę przystanków - informuje wiceprezydent Krakowa Wiesław Starowicz. Zaznacza, że wiodącą rolę w budowie SKA ma Urząd Marszałkowski, a miasto i spółka Polskie Linie Kolejowe są uczestnikami przedsięwzięcia i je współfinansują. - Miasto popiera ten projekt i współpracuje w jego tworzeniu w takim tempie w jakim realizuje go marszałek - podkreśla wiceprezydent Starowicz. Obawia się, że jedna z podstawowych inwestycji, jaką jest budowa przystanku Grzegórzki w rejonie Hali Targowej, może być zagrożona: - Mamy sygnały, że spółka Polskie Linie Kolejowe nie ma pieniędzy na wkład własny do tej inwestycji. Gdyby tak było, to my również musimy się z tego wycofać. Drugiego kwietnia będzie spotkanie w tej sprawie, na którym wszystko powinno się wyjaśnić. W ramach przygotowań do budowy SKA w zeszłym roku, na zamówienie PKP PLK, opracowano studium wykonalności budowy łącznicy kolejowej Zabłocie - Krzemionki. W 50 proc. było ono współfinansowane przez gminę Kraków. Do końca czerwca tego roku PKP PLK planuje uzyskać decyzję lokalizacyjną i decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla przystanku Grzegórzki. Jego budowa miałaby być współfinansowana ze środków UE. Planuje się, że powstanie on do końca 2012 r. Projekt, którego koszt oszacowano na ok. 195 mln zł, obejmuje m.in. budowę: odcinka estakady dla 2 par torów na długości przystanku (ok. 250 m) oraz 3-poziomowego parkingu pod estakadą (w miejscu istniejącego nasypu kolejowego) na ok. 570 aut. Drugi projekt (za ok. 190 mln zł) związany z SKA, który planuje się również zrealizować do 2012 r., obejmuje m.in.: modernizację linii Bieżanów - Wieliczka oraz Bonarka - Swoszowice, budowę parkingów park&ride (zostaw samochód i przesiądź się na komunikację zbiorową) w Wieliczce oraz Wieliczce Rynek, budowę i organizację węzłów przesiadkowych (tramwaj, autobus, bus - kolej) na przystankach Kraków Główny, Wieliczka Rynek i Kraków Batowice. Z wprowadzeniem SKA trzeba wiązać również dodatkowe koszty: 350 mln zł na zakup 29 elektrycznych autobusów szynowych o pojemności około 200 osób, 250 mln zł na budowę łącznicy w rejonie Krzemionek wraz z przebudową przystanków Zabłocie i Krzemionki, 96 mln zł na modernizację i przedłużenie linii do lotniska w Balicach, 63 mln zł na remont infrastruktury kolejowej. W ramach projektu Via Regia Plus, współfinansowanego przez UE, miasto zamierza przeanalizować kilka dodatkowych lokalizacji dla przystanków, w tym m.in. Złocień. (TYM) ptymczak@dziennik.krakow.pl