Przyczyną decyzji są weekendowe wydarzenia: w nocy z piątku na sobotę policjanci kontrolujący 34-letniego mężczyznę znaleźli przy nim 9 gramów marihuany. Jacek Pająk podkreślił, że świeżo zatrudniony rzecznik prasowy wygrał konkurs na to stanowisko przechodząc pozytywnie całą procedurę wymaganą regulaminem. - Przez trzy tygodnie pracy udowodnił, że pod względem merytorycznym była to trafiona decyzja - zaznaczał. Z przykrością dodał jednak, że w świetle weekendowych wydarzeń dotyczących osoby będącej na eksponowanym stanowisku, nie istnieje możliwość dalszego podtrzymywania stosunku pracy. Rzecznik został zwolniony dyscyplinarnie. Starosta zaapelował do dziennikarzy, by nie rezygnując z sumiennego wykonywania obowiązku informowania społeczeństwa, zachowali swego rodzaju wstrzemięźliwość przy opisywaniu zaistniałej sytuacji: - To osobista tragedia tego człowieka, który znalazł się teraz w trudnej sytuacji życiowej - zwracał uwagę. Nie zdecydowano jeszcze czy zostanie rozpisany nowy konkurs na stanowisko rzecznika prasowego starostwa.