Białka Tatrzańska: Konstrukcja przygniotła dwie osoby
W poniedziałek w Białce Tatrzańskiej, pod naporem wiatru, przewróciła się konstrukcja reklamowa, przygniatając dziecko i kobietę. Mimo reanimacji kobiety nie udało się uratować. Trwa walka o życie dziecka – powiedział PAP rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski.
"Po trwającej około 30 minut reanimacji nie udało się uratować kobiety w wieku około 60 lat" - powiedział rzecznik zakopiańskiej straży.
Dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane śmigłowcem do jednego z krakowskich szpitali.
Na miejsce wypadku szybo dotarli ratownicy na pokładzie dwóch śmigłowców - LPR oraz TOPR. Drewniana, masywna tablica spadła na poszkodowanych na parkingu przed znaną stacją narciarską w Białce Tatrzańskiej.
Policja i prokuratura badają przyczyny tragicznego wypadku.
Z informacji świadków wynika, że reklama przewróciła się na skutek silnego podmuchu wiatru.
Billboard, który spadł na turystów, ma około trzech metrów wysokości. Został odgrodzony bramkami i zabezpieczony taśmą.