Pierwsze trzydzieści minut spotkania przebiegało pod znakiem wyrównanej gry, z lekkim wskazaniem na gospodarzy. To oni częściej zawiązywali akcje ofensywne, które jednak nie stanowiły realnego zagrożenia dla przyjezdnych. I nastała 33 minuta, nieszczęśliwa dla gospodarzy. Ładna akcja Zagłębia. Sławomir Pach zagrał ze środka boiska na lewą stronę do Pawła Cygnara, ten pociągnął z piłką w kierunku końcowej linii boiska i zagrał na pole bramkowe, a Jarosław Piątkowski z 3 metrów trafił pod poprzeczkę. Takim wynikiem kończy się pierwsza część meczu. Drugą połowę z animuszem rozpoczęli gospodarze, czego efektem był m.in. strzał w poprzeczkę w wykonaniu D. Polichta. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło, niewykorzystane sytuację mszczą się. Prawidłowość tej opinii potwierdziła akcja z 63 minuty, kiedy to po rzucie wolnym z odległości 18 metrów S. Paluch zdobywa drugą bramkę dla Zagłębia. I w zasadzie na tej sytuacji można zakończyć relację z tego bezbarwnego, toczącego się w sennej atmosferze meczu. Okocimski przegrał po raz kolejny. Ale czy można liczyć na dobry mecz i korzystny wynik w wykonaniu piwoszy, skoro sam trener Zbigniew Kordela, na łamach prasy lokalnej, wątpi w umiejętności swoich podopiecznych - Czy szkoleniowiec, mający pod swoją opieką piłkarzy grających w trzeciej lidze, określając ich "graczami na czwartoligowwym poziomie", jest osobą kompetentną? Czy dzięki takim ludziom poziom piłki nożnej w Brzesku się poprawi? Śmiem sądzić, że nie. Okocimski Brzesko - Zagłębie Sosnowiec 0-2 (0-1) Bramki: Jarosław Piątkowski 33, Sławomir Pach 63 Żółte kartki: D.Policht, Wawryka - Hošić Sędziował: Grzegorz Stęchły (Jarosław) Widzów: 1200 Okocimski: Jarosław Palej - Dariusz Karwat, Daniel Policht, Tomasz Ogar (75. Jarosław Ulas), Mateusz Wawryka - Robert Stanula, Paweł Piotrowicz, Sergiusz Kostecki (67. Karol Bednarczyk), Tomasz Metz, Sławomir Matras (67. Ireneusz Gryboś) - Rafał Policht. Zagłębie: Adam Bensz - Vladimír Bednár, Adrian Marek (46. Dženan Hošić), Grzegorz Kaliciak, Dariusz Gawęcki - Jarosław Piątkowski, Rafał Berliński, Sławomir Pach, Paweł Cygnar (67. Dariusz Kozubek) - Krystian Prymula (46. Grzegorz Kmiecik), Piotr Bagnicki. ŁK